Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Podziękowanie lekarzowi i położnej za poród/cięcię cesarskie

Data utworzenia : 2013-05-13 20:41 | Ostatni komentarz 2015-09-04 21:51

burek1234

19898 Odsłony
85 Komentarze

Dziewczyny jaki sposób uważacie aby podziękować np lekarzowi za przeprowadzenie cięcia cesarskiego. Tzn umawia się z nami gdy ma dyżur wykonuje cc wypadało by jakoś podziękować czy nie każdy pije np koniak a znowu pieniądze mogą być niestosowne. Co do położnych myślę że kawa czy bombonierka będzie trafna. Czekam na wasze propozycje

2013-05-14 12:37

Ja ogólnie również nie jestem za takimi podziękowaniami, bo jestem tego zdania, że to ich praca i ich obowiązek mną się zająć. Jednak na własnej skórze przekonałam się, że nawet taka głupia kawa, czy czekolada dużo zmienia... Ja dałam położnej kawę, a pierwszej zmianie na sali noworodkowej gdzie leżałam już po porodzie dałam czekoladki, i możecie uwierzyć czy nie, ale to naprawdę dużo pomaga! Wcześniej mną się nikt nie zajmował. wręcz były chamskie dla mnie i krzyczały na mnie... a wystarczyło raz zanieść czekoladki i całkiem inna bajka... chodziły, pytały czy wszystko ok, czy nie potrzebuje pomocy itd. Apropo pytania o koniak... myślę, że nie ma co przesadzać! Jeśli już chcesz dać jakiś alkohol to preferuję czystą wódkę a nie koniak:)

2013-05-14 10:40

Nie jestem za podziekowaniami jakimis drogimi, ale zawsze jest milo jak sie ich prace doceni... Ja np.poloznym kupilam kawe, herbatke i bombonierke :) za duzo pieniedzy nie wydalam a byly zadowolone ;) a lekarzowi maz zawiozl butelke koniaku (wcale nie z drogiej polki) i bombonierke, bo bardzo dobrze zajmowal sie mna cala ciaze :) Nikt nie liczy na jakies prezenty, ale jak sie docenia to co dla nas zrobily (a w niektorych momentach pewnie znosza wyzwiska itp. co z pewnoscia nie jest mile) to zawsze jest przyjemniej :)

2013-05-14 08:37

Szczerze dziewczyny? Moze to brutalnie zabrzmi, ale u nas powszechnie stosuje sie " podziekowania".... Nie ma nic za darmo.. Ja wiem ze to ich praca, ale jak np taka polozna nie dostanie chociaz bombonierki to o zyczliwosci w wiekszosci przypadkow zapomnij. Nie urazajac tych uczciwych pan :)

2013-05-13 21:26

Zgadzam się z Anitą.To jest ich obowiązek,ich praca.I myślę,że wystarczą słowa podziękowania. Chociaż ja miałam taką sytuację,że po porodzie położna powiedziała do mojego męża że żonie należą się kwiaty bo tak pięknie rodziła a położnej szampan.Ale w ostateczności nic jej mąż nie kupił,bo mu nie pozwoliłam.I tak jej potem juz nie widziałam.Mąż ze wzruszenia i szczęścia by pewnie kupił heh ale tak jak wcześniej pisałam to jest jej praca.A ja ze swojej strony podziękowałam wszystkim którzy byli przy porodzie.

2013-05-13 21:11

Nie jestem zwolennikiem wszelkiego rodzaju łapówek:-( mnie niestety nie było stać na koniaki czy inne trunki :-( podziękowałam poprostu.