Ciąża i poród (2187 Wątki)
Plan porodu
Data utworzenia : 2013-05-02 16:31 | Ostatni komentarz 2024-02-26 11:10
Wielkimi krokami zbliża się planowany termin Twojego porodu. Wyprawka kupiona, pokoik dziecka urządzony, zajęcia w szkole rodzenia zaliczone na piątkę. Nie możesz się już doczekać rozwiązania, wszystko dopięłaś na ostatni guzik. A może jest jeszcze coś, co możesz zrobić, by poród stał się dla Ciebie dobrym doświadczeniem, które będziesz wspominać z czułością? Tak! Napisz plan porodu. Podpowiadamy, dlaczego warto i jak to zrobić. ----- lusi_ja: od kwietnia 2011 roku zgodnie ze standardami opieki okołoporodowej każda mama ma mozliwość( a nawet powinna) sama lub z lekarzem/położną napisanie planu porodu.Niestety większość z nas nie ma o tym pojęcia jak ja .Najlepiej taki plan opracować na początku 6 miesiąca.Położna może wiele pomóc ,bo będzie orientować sie co z założeń przyszłej mamy jest mozliwe do realizacji w szpitalu, w którym będzie rodzić.Taki plan najlepiej dać przy przyjęciu na oddział razem z dokumentami medycznymi. Dzięki planowi mama może wybrać pozycję w której chce rodzić, obecność drugiej osoby, dodać informacje dotyczące przecinania pępowiny,stanu zdrowia, wywoływania porodu, samego porodu, o cc, opiece nad dzieckiem, sposobie karmienia,znieczuleniu, kroczu. Pełen plan porodu otrzymałam dzisiaj całkiem przez przypadek i mogę zaznaczyć to co dla mnie jest najważniejsze. Może kiedyś przyjmie się w każdym szpitalu planowanie porodu i nikt nie będzie narzucać z góry ,że rodzić tylko na leżąco i nacinać krocze bo tak łatwiej.
2024-01-25 10:42
no niestety jak polozna nie chce powiewu swiezosci i nie uczestniczy w szkoleniach na biezaco to jest bardzo ciezki klimat ;/
moja polozna byla okolo 60, a energie miala jak nastolatka :D
2024-01-25 09:09
Często ciężko tym starszym przeskoczyć te dawne czasy. Widać to też na patronażowych wizytach, gdzie dzieła się babcina wiedzą
2024-01-22 20:06
Wielka szkoda, że te starsze położne nie chcą iść z duchem czasu i omawiać planu z ciężarną. Uważają pewnie, że wszystko wiedzą najlepiej.
2024-01-22 12:47
te stare to maja wszystko w G .... ;p
2024-01-22 11:56
Mamjuliijana a w sumie według Twojego toku myślenia to by się u mnie zgadzało :D
za pierwszym razem była bardzo młoda położna i plan chciała , potem starsza babka i planu nie brała, a ja w tym stresie, że to już bo nic na to nie wskazywało nawet nie pomyślałam by jej go dać. W sumie to nawet nie wiem czy go z torby wzięłam na porodówkę bo położna z oddziału kazała mi tylko parę rzeczy brać , a nie całą torbę
2024-01-22 01:39
Wydaje mi się, że te starsze położne są przeciwne takim planom. Zaa młode, zaraz po studiach mają siły i chęci by poczytać, przegadać
2024-01-21 22:00
Faktycznie, dużo zależy od tego na jaką położną się trafi. Moja spojrzała na plan, nie omawiała go ze mną, ale generalnie była miła i pomocna
2024-01-21 20:08
Tam wiele zależy od położnych na jakie się trafi. Już w paru wątkach tu było że ktoś miał suoer fajne pomocne a Ktoś inny takie które w ogóle nie słuchały i nie liczyły się w ogóle ze zdaniem rodzącej.