Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Partner przy porodzie, czy to dobry pomysł?

Data utworzenia : 2018-05-09 21:16 | Ostatni komentarz 2018-10-18 17:58

Ola86

9076 Odsłony
643 Komentarze

Chciałabym poznać Wasze opinie na temat obecności partnera przy porodzie. Niedługo będę stała przed taką decyzją. Słyszałam różne opinie, a sama nie wiem co będzie lepsze.

2018-05-29 22:10

Powiem wam tak trochę do mnie inaczej podchodzili. Ale jak tydzień po porodzie lezalam z córką w szpitalu to już nie. Nawet chcieli żeby im za łóżko zapłaciła które nie było własnością szpitala tylko w wosp i za to pieniedzy brać nie mogą. Ale później się dowiedzieli, że ich koleżanka do mnie przychodzi. Jak później wyszło że ja jestem ich koleżanki córką to już za łóżko ode mnie nie chcieli bo to nie jest własność szpitala. Ale znajomości dużo dają. Nawet jak byłam z córką na komisji to przecież wszystkiego córce nie przyznali. W tym czasie była zmiana lekarza i ten lekarz nowy co orzełka jest znajomym mamy. Więc mama do niego zagadala że była taka dziewczyna z taką dziewczynka i taką chorobą. On do mamy to twoja córka, a mama mówi że tak i teraz mam nazwisko po mężu. On do niej jak bym wiedział, że to twoja córka to bym przyznał. Dlatego się odwolywalismy. Ale zwyklemu czlowiekowi bez znajomości się nie należy. Jest to po prostu śmieszne.

2018-05-29 07:51

Aneta to super miałaś! Zawsze to inaczej patrzą na człowieka, nie jest dla nich anonimowy.

Konto usunięte

2018-05-29 04:05

Uważam, ze powinnyśmy Korzystać ze wsparcia rodziny, tym bardziej, że teraz jest trend: ja sama sobie wszystko

2018-05-29 01:29

Raz inaczej się patrzą. Dwa ja czułam się bezpieczniej. Magros teściowa to nie to samo co mama. To już się inaczej patrzy. U mnie mama była przy porodach swojej siostry i szwagierek to mówiła, że jak siostra rodziła to jakby swoje, a jak już rodziły braci żony to już nie to samo. Jakby były obce. Także mówiła że jak ja rodzilam to jakby to jej było. Chodzi tu o troskę i podejście do danej osoby.

2018-05-28 21:10

Moja mama to typ osoby o wszystko się martwią ej nie chciałabym jej przy porodzie bo by tylko wprowadzała panikę. Mój mąż to ostoja spokoju i dał mi duże poczucie bezpieczeństwa.

2018-05-28 21:05

Też mam mamę pielęgniarka i też rodziłam w szpitalu w którym pracuje i to prawda że inaczej patrzą aczkolwiek na cc mamy nie wypuścili. Tzn powiedzieli ze nie ma potrzeby lepiej będzie jak zostanie za drzwiami. I myślę że dla mnie lepiej ze tak było

2018-05-28 20:59

Fajnie mieć mame tak blisko :)))) moja mama była daleko, ale i tak było dobrze, na prawde, poszło sprawnie a się bałam, waidomo. Mój poród szybko postępował, mąż stał w korku i nie zdążył:) ale nie szkodzi :)

Konto usunięte

2018-05-28 20:03

Tak tez bym chciała. W takim razie Twoja mama była w całkiem innej roli. Na pewno czułaś się bezpieczniej