Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Partner przy porodzie, czy to dobry pomysł?

Data utworzenia : 2018-05-09 21:16 | Ostatni komentarz 2018-10-18 17:58

Ola86

9075 Odsłony
643 Komentarze

Chciałabym poznać Wasze opinie na temat obecności partnera przy porodzie. Niedługo będę stała przed taką decyzją. Słyszałam różne opinie, a sama nie wiem co będzie lepsze.

2018-05-28 19:48

Magros dokładnie tak samo uważam, zawsze inaczej patrzą na Ciebie jak ktoś z personelu jest przy Tobie ;)

2018-05-28 17:41

Mama pielęgniarka to zupełnie zmienia postać rzeczy, a i sposób traktowania. Taka jest prawda, ilekroć coś trzeba w szpitalu ogarnąć, to robimy to tam, gdzie teściowa pracuje. Zapytałam ostatnio męża czy jakby była możliwość bycia przy cc to czy chciałby. To stwierdził, że chyba nie, a potem że w sumie to nie wie.

2018-05-28 10:52

Aneta to zazdroszczę Ci. Czulabym sie 100 razy bezpieczniej mając u boku mamę pielęgniarkę

2018-05-28 10:38

Moja mama nie jest lekarzem ani położną. Jest pielęgniarką i pracuje w tym samym szpitalu tylko na innym oddziale. Ale jest tak że jak brakuje personelu to też mają dyżury na innych oddziałach albo właśnie jak jest potrzeba to przychodzą na inny oddział. Gdyby moja mama nie miała wtedy dyżuru to też by jej przy porodzie nie było. Była tylko z tego względu że miała dyżur. Przez co ja też czułam się bezpieczniej bo wie co i jak. Więc ma wiedzę i gdyby zauważyła że coś jest nie tak to by od razu zareagowała bo mąż się na tym nie zna poza tym mama stała z przodu i odbierała poród z położną. Moja nama już kilka porodów odbierała. Mąż cały czas podawał mi wodę.

Konto usunięte

2018-05-28 08:11

Aneta, to wszystko zmienia :) Twoja mama jest lekarzem? Położną? To nad wszystkim czuwała. U nas polozna odradzała zabranie mamy ze względów psychologicznych. W obecności mamy wiele kobiet wchodzi w relacje rodzic-dziecko i ciężko im się skupić, przeć itd

2018-05-28 08:03

U nas też osoba towarzyszącą przeważnie mąż partner ale też jeśli męża nie ma czy partnera to mama np. u mnie był mąż.

2018-05-28 05:27

Mama czemu miałam czuć się skrępowania. Mąż był bo chciał być przy porodzie, a mama była w pracy. Tak się akurat złożyło, że jak miała dyżur to miała dyżur to przyszła. Dzięki nim czułam się bezpieczna. Wiedziałam, że jestem w dobrych rękach i gdyby było coś nie tak to będą reagować . Byli dla mnie wielkim wsparciem.

Konto usunięte

2018-05-28 04:54

U nas jest zwykle jedna osoba towarzysząca. Aneta, nie czułaś się skrępowana w obecności mamy i męża? Mandaryna, to że macie taki metraż to nic nie szkodzi, najważniejsza jest umiejetność sensownego zagospodarowania