Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2331 Wątki)

Panika / strach przed porodem

Data utworzenia : 2014-05-07 12:53 | Ostatni komentarz 2016-04-27 16:26

pola92

32489 Odsłony
551 Komentarze

Cześć dziewczyny! Jestem w 35 tygodniu ciąży, czuję się świetnie do tej pory psychicznie również, do czasu.. Od kilku dni męczą mnie koszmary i myśli o porodzie, o bólu.. Strasznie się boję do tego stopnia, że często sobie płaczę do poduszki.. Czy was też dopadały takie ataki paniki przed porodem? Jak sobie z nimi radziłyście? Pomocy bo zwariuję :(.

2015-11-30 21:39

Po każdy KTG słyszę od położnych - o chyba się rozkręci - a tu nic. W nocy spalam 2,5h, w dzien nic..może jeszcze dziś uda się jakoś normalnie przespać chociaż 6h.

2015-11-30 21:01

maleenka17 okropnie jest... ja poszłam po terminie i tak właśnie czekałam. Jak chwyciły mnie skurcze o 11 na wieczór to kazali mi spać... oczywiście nie spałam aż do godziny 13:00 następnego dnia...

2015-11-30 20:41

Ale niestety w sumie nieunikniony.. Jak już kobieta czuje, że coś się zaczyna dziać, jeszcze lekarz potwierdzi na badaniu kontrolnym, to już w ogóle.

2015-11-30 20:28

No a niestety stres jest negatywny dla każdego z nas a już w szczególności przyszłej mamy i maluszka

2015-11-30 20:23

Dokładnie! W szpitalu się dodatkowo, niepotrzebnie stresujemy.

2015-11-30 20:04

Mojm zdaniem w szpitalu bardziej się zamartwiamy i myślimy o tym wszystkim co źle na nas wpływa tam jest za dużo wolnego czasu nie to co w domu gdzie zawsze sobie coś wymyslimy żeby się zająć

2015-11-30 19:54

Co w domu, to w domu! :) Ja dziękuję lekarzom, że mnie odesłali do domu z rozwarciem 2 cm, to nic, że za 9 godzin byłam u nich z powrotem, jednak w domu jest inaczej, wśród bliskich, inaczej się myśli, czeka.. Nie wiem jakby to było w szpitalu przez te 9 godzin. :)

2015-11-30 18:08

Ja na twoim miejscu też bym wolała w domu leżeć niż w szpitalu ale niestety nieraz tak trzeba nic się na to nie poradzi dla dobra maluszka trzeba się przemeczyc