Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Oparzenie żelazkiem

Data utworzenia : 2014-06-06 08:38 | Ostatni komentarz 2015-02-10 13:29

marcelkag

11000 Odsłony
51 Komentarze

Czy któraś w Was się poparzyła w ciąży? Ja wczoraj podczas prasowania za blisko przyłożyłam brzuch i para mi buchnęła z żelazka. Trochę się wystraszyłam, bo mój synek miał twarz akurat w tym miejscu (tak było na ostatnich dwóch badaniach USG), została delikatna czerwona plamka. Z jednej strony mam świadomość, że dzidzię chroni skóra (kilka warstw), tkanka tłuszczowa, łożysko i wody płodowe a z drugiej mnie to męczy.

2015-02-09 18:20

Asiu nie wierz w glupoty :D Co mozna to mozna ale do granic rozsadku :D

2015-02-09 18:03

Kurde sama ju,z zwątpiłam, czy te oparzenie w ciąży może mieć jakieś skutki w postaci myszek znamion , plam na ciele dziecka.. ja się niejednokrotnie oparzyłam, bo najzwyczajniej w świecie jestem postrzelona sama w sobie. tak sobie przypomniałam teraz, mama oparzyła się olejem na nodze i jej się przykleiła rajtuza (Boże jakie to brzydkie słowo Rajtuza, kto to wymyślił?! ) do skóry. A ja mam taką inną skórę na nodze lewej przy kostce, tak jakby jej tam za dużo było.. :P ale to chyba nie miało raczej związku z tym .. Tak sobie bynajmniej tłumacze. Swoją droga to mi stosunkowo niedawno olej kapnął mi do oka...... Mam nadzieję, że to nie wpłynie na wzrok mojego synka ! Ale pierdoły dziewczyny ! ;)))

2015-02-09 17:48

Niesamowite! Ciekawe dlaczego tak się dzieje.

2015-02-09 17:42

Moja mama bedac z bratem w ciazy zlapala sie za brzuch za w okolicach miejsca gdzie miala szef po wycieciu wyrostka, moj brat ma w tej chwili 17 lat i jak by nikt nie wiedzial to by powiedzial ze ma wyciety wyrostek a w gruncie rzeczy ma go na swoim miejscu . ;)

2015-02-09 17:38

Myślisz? Ania ma ślad na brzuchu. W sumie mogłam się w to miejsce złapać, ale nie widzę medycznego powiązania, więc nie wierzę, że to może być od tego.

2015-02-09 17:09

Rikitikitam oparzenie nie skutkuje blizna czy myszka. Mowia tak ze jak kobieta w ciazy sie przestraszy i zlapie za dana czesc ciala to tam powstaje blizna i ma to swoje odzwierciedlenie w rzeczywistosci nie jest to tylko zabobon. Mowie z przykladu mojej mamy i brata, ktory ma blizne szfu po wyrostku.

2015-02-09 16:53

Za to moja córka ma znamię na brzuchu. Dwie takie jasnobrązowe plamki, jakby dwa odciski palców. Ale wątpię, czy to ma coś wspólnego. Takie rzeczy powstają dużo wcześniej, a nie pod koniec rozwoju w brzuchu. Ja tam też w zabobony nie wierzę, ale co jakaś babcia/ciotka widzi, jak małą przebieram, to jest panika "Bo ty się oparzyłaś! Bo to na pewno myszka! Weź zmień ten piec!" Ech...

2015-02-09 14:21

Ja w poprzedniej ciazy wylalam na swoj brzuch wrzatek z ziemniakow..masakra jak sobie przypomne...wygladalo to fatalnie..na szczescie mojemu synkowi nic sie nie stalo, zadne znamie tak kal mnie wszuscy straszyli..a dzis nawet nie mam sladu na brzuchu.