Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Nerwy w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-20 23:26 | Ostatni komentarz 2022-11-06 13:41

Emileczka

19143 Odsłony
393 Komentarze

Jak radziłyście sobie z nerwami w ciąży? jakieś sposoby?

2014-03-15 21:37

Kikacu działa na ciebie melisa? Bo ja jak tylko szklankę wypiję to dostaję głupawki, później nie pamiętam co mówiłam i robiłam :) Zastanawiam się na ile melisa może być używką, bo jeśli o odcinanie się od świata i dobry humor chodzi to jest bezkonkurencyjna :D

2014-03-15 21:02

hmm... bo zalezy jak rozumiemy "nerwy w ciazy" albo nas wszystko denerwowalo i sie ciagle darlysmy np.na partnera :P albo opcja druga czyli ciagle sie beczy :P jak tak o tym rozmyslam to bardziej wszystko mnie draznilo i przez to beczalam :P

2014-03-15 19:44

Ja zazwyczaj po pracy wracałam i aż płakałam tyle nerw każdego dnia zszarganych, dobrze że wymiotowałam to poszłam na L4, ale w ciąży też byłam strasznym nerwusem, obwiniałam się za wszystkie choroby i ciągle martwiłam o to co z maluchem, dlatego Pani doktor zaleciła mi picie melisy nie szkodzi ciąży a trochę uspokaja. W pierwszej ciązy tak się denerwowałam przeddzień ślubu że musieli mi parzyć melisę kilkakrotnie ;) Co do nerw starałam się też tłumaczyć sobie, że niewolno mi się denerwować ale wiadomo nie zawsze się to sprawdzało.

2014-03-15 17:25

Ja miałam to samo co Beatrice :) praca sprawiała, że byłam prawdziwym nerwusem a jak tylko zaszłam w ciążę poszłam po L4 i.... jak ręką odjął :))) już nic od prawdzywych tragedii mnie nie wzrusza.

2014-03-12 16:22

Oj ja jestem strasznie nerwowa, więc współczuję mojemu partnerowi. Potrafię płakać bez powodu :)

2014-03-02 21:45

Weszłam w ten wątek i czytam "od deski do deski" bo nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy, że kobieta w ciąży może się aż tak denerwować... :)) Zależy oczywiście co jest powodemtych "nerwów." Ja się raczej przestałam denerwować czymkolwiek jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży i ogólnie tak zostało. A denerwowałam to się w pracy. Szkoda nerwów dziewczyny :)

2014-03-02 20:43

ja całą ciążę wiecznie chodziłam zdenerwowana, wyzywałam, szukałam sama zaczepki do kłótni. Wszystko mnie denerwowało, za sprawa zmiany hormonów. Oczywiście każdy mówił uspokój się bo dziecko będzie znerwicowane, będzie Ci płakać itd. Hmmm urodziłam a dziecko spało, spokojne było i jest, no może czasem szaleje w zabwie, ale na pewno nie denerwuje się jak twierdzono.

2014-01-15 10:34

Nerwy w ciąży miałam zszargane. Przez to, że przez pierwsze 3 miesiące leżałam 3 razy w szpitalu z poronieniem zagrażającym utrzymanie ciąży było dla mnie cały czas pod znakiem zapytania. I mimo, że potem już było ok, mały rozwijał się dobrze to strach o dziecko towarzyszył mi do końca. Z nerwami nie radziłam sobie. Zamiast oglądać komedie i nastrajać pozytywnie czytałam w necie informacje o zagrożeniach ciąży, ich symptomach i tylko przez to jeszcze bardziej się nakręcałam.