Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2299 Wątki)

Nacinane krocze

Data utworzenia : 2013-01-16 14:20 | Ostatni komentarz 2019-06-18 12:21

Maria.Z

11899 Odsłony
82 Komentarze

Jakie sa plusy, jakie minusy? mial ktos? jak wspominacie

2014-04-14 10:48

Nacięta zostałam niewiele, zadecydowała o tym położna. Jak mnie poinformowała, nie musiałaby koniecznie tego robić bo córa była mała, ale nie chciała bym popękała więc delikatne cięcie było (3 szwy mi potem zdejmowano). Samego cięcia nie czułam , za to najgorzej reagowałam w kolejnych dobach na chodzenie... Dla mnie ból rany był koszmarny ...

2014-04-13 12:55

Od naciecia wszystko zależy w jakim momęcie położńa tego dokona, u nas również naciecia i decyzje o nacieciu podjeła położna, jednak lekarz był cały czas w gotowości i potwierdzał to co mówiła. Ja mimo iż byłam nacinana podobnie jak Beni popękałam, gdyby nie było takiej potrzeby położna nie nacinała by mnie nie potrzebnie, jednak w takich przypadkach chodzi o bezpieczeństwo mamy i dziecka, pękłam prawie przy odbycie co nie było takie wcale za fajne. Popękanie zależy również od siły parcia, ja juz byłam zmeczona bólami w pierwszych dwóch fazach porodu, kiedy dowiedziałam sie ze niebawem mała bedzie na swiecie, dostałąm takiej siły ze chciałam jak najszybciej małą urodzić, decyzja o nacieciu też była szybka wie, moze nawet nie zdażyłam nawet o tym pomyśleć kiedy położna mnie nacięła ;) Podobnie jak Beni miałam sporo szwów 4 wewnątrz rozpuszczalne i 4 ściągane. kiedy poszłam na ściąganie szwów położna pytała o wagę małej, gdyż stwierdziłą że mała musiała być duza skoro jestem tak pocerowana, warto zwrócic uwagę na pięłęgnacje i wypoczynek po porodzie na tyle na ile sie da.

2014-04-13 12:37

Moje koleżanki były nacinane i jakoś się nie skarżyły na tą czynność, lekarze też wiedzą co robią więc chyba jak trzeba naciąć to trzeba :)

2014-04-11 19:09

Beni chyba po prostu pechowo trafiłaś! i widocznie ktoś popełnił błąd,jeśli jeszcze popękałaś! przeczytaj moją poprzednią wypowiedź- wcale nie twierdzę,że jak sie jest naciętym to się nie popęka.. ale mówię-nie jestem lekarzem,staram sie brać to na logikę :)

2014-04-11 18:59

ja zostałam nacięta w trakcie porodu i wcale nie decydowała o tym lekarz tylko połozna. Dokładnie wszystko czyłam jak ona mnie nacinała i nie powiem że wspomionam to dobrze. Piszecie tu że jak się jest nacięta to się nie popęka a ja tak popękałam że lekarka potem musiała 2 nitki zużyła żeby mnie pozszywać

2014-04-11 16:20

Zdecydowanie też zgodzę się z opinia poprzedniczki , lekarz sam decyduje ile ma naciąć a jak tego nie zrobi to wtedy można popękać i to na pewno jest dużo gorsze niż nacinanie. Zazwyczaj takie nacinanie nie boli bardzo i jest do przeżycia:)

2014-04-11 16:17

Tzn mi się wydaje,że nacięcie jest lepsze.. ale sama nie wiem..wszystko zależy od tego,jaki lekarz i położne się Tobą zajmują i jaki masz organizm! moja siostra została nacięta,nie czuła nic i po zszyciu mogła normalnie siadać,nic jej nie bolało nic ją nie ciągnęło!!ale to wszystko chyba zależy od elastyczności skóry! bo czasem właśnie mimo nacięcia skóra sama jeszcze popęka-choć tak na logikę biorąc,to wydaje mi się,że jak nie dość,że Cię natną i jeszcze popękasz,to błąd lekarza-raczej oznacza,że za mało Cię naciął!! wydaje mi się też,że do że tak powiem samo-pęknięcia dochodzi w momencie,kiedy jest za małe rozwarcie,a kobieta zaczyna przeć pomimo,iż lekarz nie każe!ale nie wiem :) nie wymądrzam się już :) heheheh

2014-04-11 16:06

Oj boję się pęknięcia i nacięcia więc bez różnicy co będzie to ma być.. Panikara ze mnie straszna :(