Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2324 Wątki)

Must have przy pierwszym dziecku.

Data utworzenia : 2024-01-14 22:20 | Ostatni komentarz 2024-02-09 13:28

Niellka

809 Odsłony
111 Komentarze

Hej, pytanie odnośnie rzeczy „must have” które na pewno się przydadzą i nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto. 

Nie chodzi o rzeczy wyprawkowe, tylko takie które po wyjsciu ze szpitala muszą być w domu pod ręką. Termin tuż tuż a ja mam wrażenie że nic nie mam dla maluszka. 

2024-01-20 11:40

Crazy powiem ci że z tym grzaniem pleców czy brzucha podczas porodu było dla mnie nowością przy drugim porodzie i faktycznie jest trochę ulgi a jeśli nawet jest ona na chwilę to warto z tego korzystać;) 

 

Co do nebulizatorow widać nie lubią stać schowane w szafkach;) 

2024-01-20 09:41

To prawda, teraz wszystko można znaleźć w internecie i będzie w domu już na 2-3 dzień, więc nie trzeba kupować wszystkiego na zapas.

2024-01-20 01:43

Ja termofora nie miałam przy pierwszym dziecku, ale twierdzę, że wszystko jest na tyle ogólnodostępne, że można dokupić. 

U mnie również nebulizator ciągle na stole, bo inaczej wywoła się chorobę :D

2024-01-19 23:29

Ja też nie chowam inhalatora ...patrzy na nas z szafki. 

Pestki wiśni sa super i okłady ciepłe mi np pomogły przy skurczach krzyżowych.

 

2024-01-19 22:50

Termofor z wiśni można sobie spakować nawet do torby na poród, bo niektórym kobietom grzanie plecków pomaga trochę zmniejszyć ból 

2024-01-19 22:35

Tak widzialam że laktator podwójny z canpola ma też funkcje aspiratora. 

Ja się cieszę że zakupiliśmy inhalator bo sama korzystam teraz często :)

Termoforek z pestek wiśni też był u Nas często w użyciu przez pierwsze dwa miesiące. 

 

2024-01-19 22:09

Mazią u nas to samo;) kiedyś chowaliśmy a teraz jest podłączany jak by z szafy i już tam stoi na tej półce na stałe;) ilekroć schowany to zaraz katary i kaszel ;) 

2024-01-19 22:08

A ja lubię termofory z pestkami wiśni. Wystarczy włożyć go na minutkę do mikrofali i jest nagrzany. Takiego na wodę nie mam, bo wydaje mi się trudniejszy w obsłudze i też łatwiej się nim poparzyć