Must have przy pierwszym dziecku.

Pewnie trochę powtórzę wymioniene rzeczy ale dla mnie bardzo przydały się te rzeczy:

-laktator elektryczny

-bujaczek

-sterylizator do butelek (warto przyzwyczajać od porodu dziecko do picia z butelki nawet jeżeli będzie  karmione głównie piersią)

-podgrzewacz do butelek 

-przewijak

-szumiś

Podgrzewacz , płyn do mycia butelek i szczotkę .

Dla mnie też warto od początku mieć podgrzewacz do butelek :) I przyznam ,że chociaż karmię piersią i nie podgrzewam teraz mleka to używam go non stop do sterylizacji m.in. smoczków :) 

A przy karmieniu butelką zapewne będzie wygodniejsze :) 

Bujaczek też jak najbardziej :) Przy każdym z mojej trójki był dużo w użyciu. Gdy dziecko nie śpi ,a musisz coś zrobić to bierzesz bujak chociażby do kuchni ze sobą i masz maluszka przy sobie :)

Dobrze też mieć matę na której będziesz dziecko kłaść na brzuszku :) Najlepiej taką edukacyjną ,którą z czasem dziecko się zainteresuje :) 

No i rzecz jasna - laktator elektryczny dla Ciebie :) Już przy nawale może się przydać w pierwszych dniach po porodzie :) 

U mnie must have to bujaczek, da się bez niego żyć ale świetnie uspakaja i usupia dziecko. Często jedna nogą bujałam syna a reszta ciała działałam np obierając warzywa na obiad. Poza tymi rzeczami o których pisały dziewczyny to dla mnie ważne było przygotowanie miejsca do przewijania. Na początku miałam tylko przewijak nakładany na lozeszko i koszyczek z pieluchami, później dokupiłam taka mała przestawna szafeczkę żeby mieć pod ręką wszysyko od pampersów po oktenisept, sól fizjo itp. I serio dobrze ogarnąć takie miejsce wcześniej.

Pomijając butelki i smoczki;) u nas takim priorytetem jest podgrzewacz ;) sterylizator to sprzęt który mega ułatwia rodzicom funkcjonowanie ;) może można sterylizować w garnku ale sterylizator naprawdę ułatwia życie rodzicom;) ile razy poparzyło się palce podczas wyciągania butelek a tak jak pisze poprzedniczka potrafiły mieć osad;( sterylizator który polecam również ja to sterylizator lovi ;) wysterylizuje i wysuszy a butelki  smoczki czy nawet części do sterylizacji są czyste i gotowe do użytku;)

Ja dostałam sprzęt do sterylizacji od Lovi i to był mój must have :) super się sprawdzał tym bardziej że na początku byłam kpi, więc laktator, butelki, magiczną butelkę , buteleczki do trzymania mleka w lodówce, wszystko wrzucałam do tego sprzętu ! Super oszczędność czasu. Nie zostawał żaden osad co zdarza się przy wygotowywaniu lub korzystaniu z przegotowanej wody z czajnika. Polecam z całego serca :)

Ja zawsze jako takie mój  Must Have przy dzieciach podaje podgrzewacz na początku jeszcze przed pierwszym dzieckiem wydawało mi się że jest to zbędny gadżet wyobrażałam sobie że przecież zamierzam karmić piersią że na pewno wszystko pójdzie zgodnie z Moim planem a nawet jeżeli czasem będzie trzeba zagrzać dziecku mleko modyfikowane w środku nocy to dawniej jakoś nasze mamy dawały radę i tyle To się wstanie żeby  zagrzać wodę w czajniku bądź w garnuszku i zdanie zmieniłam bardzo szybko już po jakimś tygodniu z maluchem w domu Zdecydowałam się jednak zamówić podgrzewacz nasz pierwszy podgrzewacz co był właśnie trzy w jednym z firmy Lovi bardzo długo nam służył i byliśmy z niego bardzo bardzo zadowoleni wydaje mi się że jest to totalny Must Have przy bobasie nawet jeżeli faktycznie decydujemy się na karmienie piersią to i tak prędzej czy później taki gadżet się przyda czy to rozmrozić zamrożone wcześniej odciągnięte mleko czy to gdy Maluszek jest już troszeczkę większy odgrzać jakiś obiadek zupka zdecydowanie jest to gadżet który przydaje się na 100% zarówno przy pierwszym maluchu jaki teraz przy drugim dziecku nie wyobrażam sobie funkcjonowania na dłuższą metodę bez podgrzewacza