Miałyście problem z plamieniami w drugim trymestrze ciąży?

ja też jestem taką osobą co raczej na tyłku nie wysiedzi i od razu jak coś mnie niepokoi to do lekarza

Inny ginekolog zbadał mnie dokładnie, okazało się że jest zmiana niegroźna na szyjce i co chwilę plami. Jest dość duża i po pobraniu wymazów wiadomo będzie jakie wdrożyć leczenie. Uspokajał mnie, że może być już tak do końca ciąży i jest to zupełnie nie groźne ale wiadomo jeśli lekarz prowadzący nie znał przyczyny to jak mogłam być spokojna. Tłumaczył, że w ciąży są różne problemy z szyjką bo jest wrażliwa. Zmiany jakie na niej zachodzą powodują hormony.

ja w obu ciaza chmiałam plamienia z tym ze w pierwszej  ciązypomógł duphaston w drugiej plamienia były długo i pojawiały sie cyklicznie co jakis czas, wówczas jeździłam na kontrole do lekarza, ciaza zagrożona wiec bywało że dużo musiałam odpoczywać i leżakować wówczas te plamienia sie uspokajały, ale też lekarz nie umiał do końca określić co było powodem. Na początku było stwierdzenie ze moze to być wina krwiaka który sie zrobił wewnątrz i musiał sie wydalić lub wchłonąć, na kolejnej wizycie juz go nie było;) ale plamienia sie pojawiały, w 4 miesiacu krwawienie pojechałam z plamieniem do gabinetu kiedy podczas badania okazało sie ze z palamienia zaczynało robic sie krwawienie;"( dostałam ponownie luteine doustnie pamietam ze kilak dni cały czas leżałam aby sie wszysttko wyciszyło.

luteina na tyle pomogła ze biorąc ją te plamienia były nikłe lub prawie wcale ale jak ją odstawić musiałam ( takei zalecenie lekarza) ponownie znowu pojawiły sie plamienia;/ wówczas już lekarz stwierdził ze luteina nic tu dalej nie pomoże i nie można jej brać długo.

Za każdym razem kontrolowałam taki przypadek w gabinecie, jak odpoczywałam bywało lepiej ale wystarczył wiekszy wysiłek, chociażby spacer do szkoły po córkę to juz wracałam z palamieniami;( 

teraz sobie mysle że mimo pozytywnych opinni to chyba bym wybrała innego lekarza prowadzącego chociażby po słowach które usłyszałam na jego temat kiedy zostałam przyjeta na oddział

Ja byłabym w dużym strachu i natychmiast był chciała poznać przyczynę bądź być pod stało opieką 

również nie miałam plamień, natomiast jeśli są to powinno to się skonsultować z lekarzem 

Ja przez całą ciążę nie miałam plamień. Ogólnie to plamienia w ciąży są niepokojące i tylko lekarz jest w stanie rozwiać wątpliwości. Jeśli obecny nie potrafi znaleźć przyczyny skonsultowała bym się z innym. Nie musisz całej ciąży prowadzić u jednego lekarza, będąc w ciąży muszą Ci znaleźć termin wizyty w ciągu 7 dni czy to prywatnie czy NFZ także śmiało możesz konsultować się z różnymi ginekologami.

ja w początkach drugiej ciąży miewałam delikatne plamienia, ale to nie było nic groźnego 

Ja całą ciążę bez plamień. Najważniejsze, że jesteś pod opieką ginekologa