Ciąża i poród (2184 Wątki)

Mężczyzna w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-16 11:18 | Ostatni komentarz 2018-12-26 08:05

9958 Odsłony
57 Komentarze

Z perspektywy mężczyzny ciąża to prosta rzecz. Błąd. Ciąża to dziewięć miesięcy wyzwań, na które większość facetów nie jest przygotowana. Jak więc sprawić, by w oczach ukochanej stać się mężczyzną jeszcze bardziej idealnym? Oto krótka instrukcja obsługi kobiety w ciąży. [Zapraszamy do lektury podobnego tematycznie wątku: Syndrom Kudawy - http://lovi.pl/pl/forum/1/2049/1 Redakcja LOVI]

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 6 .. 8

Sortowanie:

2014-09-30 08:23

Miano mężczyzny idealnego chyba nie istnieje bo ja czasami mimo ze zone dokladnie znam to nie potrafilem zrozumiec, ah te wasze hormony, przytulenie zawsze bylo najlepszym rozwiazaniem podczas ciazowych trudnosci :)

2014-09-29 23:40

Mój mąż sprawdził się w ciąży fantastycznie. Ale jak zaczęliśmy planować i starać się o dziecko to ustaliliśmy sobie zasady ciążowe i się ich trzymaliśmy. Jedna z nich to, że mąż miał prawo zwrócić mi uwagę kiedy hormony przejmowały kontrolę :) i udało się i wszystko było fajnie całą ciążę.

2014-01-10 11:55

To tak naprawdę wiele zależy od tego jaki jest mężczyzna. Mój maż np. jest bardzo wrażliwy, ale też lubi postawić na swoim, ale od kiedy dowiedział się, że zostanie tatą starał się naprawdę bardzo i nadal to robi, chociaż powiem, że kiedy byłam w ciąży i na samym początku po porodzie bardziej był troskliwy, teraz już się przyzwyczaił do takiego stanu rzeczy i jest mniej opiekuńczy niż wcześniej.

2014-01-10 09:55

mój mąż dopiero uwierzył że jestem w ciąży jak był przy pierwszych badaniach prenatalnych. Wtedy do niego dotarło że jest we mnie mała istotka, ale nie przeżywał ciąży razem ze mną nie fascynowało go aż tak kopnięcia małego czy brzuch przemieszczający się na boki. Jedyne co to cieszył się i czekał aż zobaczy swoje dziecię

2014-01-09 21:35

Dla nas czas ciąży był czasem który bardzo nas do siebie zbliżył, wcześniej byliśmy ze sobą 7 lat ale to ten ostatni rok tak faktycznie nas odmienił. Zmieniłam się zarówno ja jak i on, choć ta jego zmiana mnie czasem drażniła, nie rób tego, to za ciężkie, wracaj wcześniej z pracy i tysiące jego dobrych porad doprowadzało mnie do szału, ale wiem że robił to z troski o mnie i Jasia. A teraz po 5 miesiącach jak jest na świecie nasz synek nie mogłabym sobie wyobrazić ,lepszego taty dla mojego synka. Jest cudownym ojcem i mężem i cały czas czy to w okresie ciąży czy połogu miałam w nim oparcie i zrozumienie.

2014-01-09 21:30

No mężczyzna nigdy do końca wszystkiego nie zrozumie. Ale niektórzy naprawdę się starają :) Mój mąż bardzo się wszystkim interesował i naprawdę starał się mnie rozumieć :) Zdawał sobie sprawę ,że ciąża to jednak wyzwanie :) Wiedział o tym ,że nieraz mi ciężko ..że boli kręgosłup ..że nogi mnie bolą i że moment łapię zadyszki. Dlatego też dużo mi pomagał, sprzątał i kazał mi dużo odpoczywać :) A dzienne masaże stópek naprawdę przynosiły ulgę :)

2014-01-09 13:55

na odczepne, moj czasami po fakcie sie dowiadywal na co sie zgodzil :D ale niechby sprobowal sie nie zgodzic hehe dla meza to bylo inne przezycie, on sie o nas martwil, wiadomo, kochal nas, ale nie czul dzidziusia pod serduszkiem wiec dla niego to troche byla abstrakcja dopoki sie male nie urodzily :) ale tez z pracy dzwonil kilka razy spytac jak sie czuje,c zy juz rodze czy nie :P a jak mialam rodzic to wzial wolne, dwa razy i dwa razy wtedy urodzilam :) ja wiem keidy rodze i juz :P

2014-01-09 12:50

Mi się wydaje ze rzadko który facet przezywa ciąże tak samo jak partnerka. Ja duzo rozmawiam ze swoim i przytakuje mi we wszystkich sprawach, tylko pytanie czy tez to czuje czy robi tak na odczepne. :P

Strona: 1 2 3 4 5 6 .. 8

Pokaż: 8 16 24