Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Kompletujemy wyprawkę dla noworodka

Data utworzenia : 2014-04-02 10:29 | Ostatni komentarz 2016-11-25 10:11

Redakcja LOVI

81943 Odsłony
1892 Komentarze

Za chwilę Twój maluszek pojawi się świecie. Chciałabyś dać mu wszystko co najlepsze i wskazane. Podpowiemy Ci, jak skompletować wyprawkę, by z dbałością o racjonalność i kieszeń, zapewnić maleństwu wszystko, co potrzebne.

2015-05-08 14:22

Lepiej kupować i kompletować wyprawkę wcześniej i robić to partiami, bo jak na koniec pójdziemy na zakupy żeby skompletować wszystko to się niezła sumka uzbiera. Ja wolałam uszczuplać portfel po trochu co miesiąc niż wszystko za jednym zamachem :) Zresztą nie miałam silnej woli żeby się powstrzymać jak zobaczyłam coś fajnego dla synka:) A zaczęłam wszystko kupować jak się dowiedziałam, że będzie chłopiec :)

2015-05-08 14:17

Mnie bardzo cieszyłyby zakupy dla maluszka już teraz, ale człowiek woli oszczędzać :)

2015-05-08 09:40

Też jestem zdania, że nie ma co kupować na zapas. Ale właśnie czytając ten artykuł uświadomiłam sobie, że mimo wszystko większość z tych artykułów jest kupiona i korzystam z nich. Szok ile rzeczy kupuje się dla dzieci.

2015-05-07 09:20

Asia niema co kupować dużo na zapas - dziecko się urodzi to wtedy będziesz najlepiej wiedziała co jeszcze mu potrzeba i wtedy pieniądze przydadzą się najbardziej :)

2015-05-07 08:39

A ja sobie właśnie dziś uświadomiłam, że ostatnio kupiłam tylko łóżeczko dla maluszka i na tym się skończyło. Mało w ogóle robimy zakupów związanych z przyjściem na świat młodego człowieczka. Nieco szkoda z jednej strony, z drugiej jednak, sporo rzeczy odziedziczę po siostrze, więc nie ma sensu wydawać pieniądze.

2015-05-07 07:45

Zgadza sie Aga jak ladna pogoda to cos się chce zrobić ale wykonanie nie łatwe bo ciezko ja sie zsapie albo mam zadyszke i musze odpoczywac ale tak 3 trymestr inny zupełnie jak 2

2015-05-06 23:03

Aga - ja też w I wszym trymestrze tylko się pokładałam. Mam jednak nadzieję, że mój III trymestr od Twojego będzie się jednak różnił, na moją korzyść rzecz jasna :)

2015-05-06 10:38

Tak, to prawda w II trymestrze również tryskałam energią. O matko, latałam jak szalona, to na zakupy, to fryzjer, to spacer, to wycieczka - w miejscu usiedzieć nie mogłam i w ogóle nie czułam zmęczenia, wręcz przeciwnie miałam taka potrzebę ruchu, że aż mąż mówił, że jakieś ADHD mi się zrobiło :) Za to teraz w III trymestrze- jak dla mnie masakra. Ciągle mnie coś wkurza, każda normalna na pozór czynność wydaje się męką, jest mi ciężko, nic mi się nie chce, Jak jest ładna pogoda to jest troszkę lepiej, mam głowę pełną planów ale gorzej z wykonaniem, bo zejdę albo wejdę na moje 4 piętro i padam z nóg. A w I trymestrze ciągle spałam. Wstawałam tylko do toalety i coś zjeść, czy zrobić obiad- a tak to jak miś w zimę, hibernowałam ciągle w łóżku :)