Ciąża i poród (2187 Wątki)
Jazda rowerem
Data utworzenia : 2020-05-12 17:18 | Ostatni komentarz 2024-02-27 18:24
Dziewczyny co myślicie o jeździe rowerem w ciąży. Jestem w 32tc i jeszcze jeżdżę rowerem z synem w foteliku. Mama mówi żebym już przestała.Wiem ze jazda raczej nie jest niebezpieczna ale już upadek tak. Wizyta u gin. za tydzień. Jak było u was jezdzilyscie? Jeśli tak to do kiedy?
2020-05-13 20:52
Moim zdaniem jazdę na rowerze nalezy sobie odpuścić, zwlaszcza, ze 32 tudzien, to juz dosc zaawansowana ciaza. Jest dosc spore prawdopodobienstwo upadku, wiec nie warto sie narazac.
2020-05-13 19:43
Wydaje mi się, że też ze względu na przekrwienie okolicy krocza i narządów miednicy jazda na rowerze może być powodem problemów potem np z hemoroidami w ciąży, siodełko nawet najwygodniejsze jednak uciska ten delikatny w ciąży obszar naszego ciała
2020-05-13 18:42
Basia o tym że jest zabroniona nie słyszałam. Nawet lekarz mi mówił że nie widzi przeciwwskazan jeśli z głową bez wysiłku tylko przejażdżki.
2020-05-13 17:04
W ciazy jazda na rowerze jest zabroniona. Sama dopytywalam u kilku specjalistów. Te kilka tygodni można w nie odmówić. Każdy upadek byłby teraz groźny
2020-05-13 16:12
Ja wole jednak z takich sportow zrezygnowac ;) Tym bardziej ze zauwazylam ze teraz wszystko mi z rak wypada i szybko sie mecze ;) Brzuszek coraz wiekszy i tez bym miala obawy jednak jechac rowerem gdzie jestem pochylona do przodu i wywieram uciska na brzuch ;)
2020-05-13 16:11
Ale mnie nastraszylyscie. Odpuszczam!
2020-05-13 15:21
OliBuk, masz racje. Wstrząsy na rowerze nie są groźne, czasami w aucie mamy większe drgania na niektórych polskich drogach. Jednak upadek jest groźny. A w tym stanie nie trudno o niego na rowerze, bo inaczej jak wcześniej napisałam rozkłada się ciężar ciała, ale i nie raz się zagapimy i wywalimy na prostym krawężniku.
Jednak ja w ciąży wolałam unikać wszelkich niebezpieczeństw i bym sobie nie darowała gdyby coś się stało przez moją nieuwagę.
2020-05-13 14:49
Dziewczyny dzidzia w wodach płodowych nie czuje żadnych wstrząsów. To tak samo jakbyśmy się bały chodzić, jeździć, czy "fifa rafa" z partnerem ;-)
Wody płodowe mega chronią dziecko. I jak lekarz nie widzi przeciwwskazań to można jeździć na rowerze. To samo potwierdza moja mama, położna z ponad 30-sto letni stażem.
Jedyne co to właśnie jak są jakieś przeciwwskazania, no i wiadomo, że ludzie są różni. Sobie można ufać, ale czy można innym użytkownikom dróg i chodników?