Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2182 Wątki)

Jazda rowerem

Data utworzenia : 2020-05-12 17:18 | Ostatni komentarz 2024-02-27 18:24

lena004

2776 Odsłony
89 Komentarze

Dziewczyny co myślicie o jeździe rowerem w ciąży. Jestem w 32tc i jeszcze jeżdżę rowerem z synem w foteliku. Mama mówi żebym już przestała.Wiem ze jazda raczej nie jest niebezpieczna ale już upadek tak. Wizyta u gin. za tydzień. Jak było u was jezdzilyscie? Jeśli tak to do kiedy? 

2020-05-12 21:49

Ja też nie jeździłam, jakoś bym się bała powiem szczerze. 

2020-05-12 21:43

Ja nie jeździłam, bo nie umiem :) 

ale np. koleżance lekarka zabroniła, że w ciąż nie wolno z powodu ryzyka upadku. Gdybym jeździła, też bym się bała właśnie tego. Wystarczy stracić równowagę, albo ktoś może w nas wjechać a skutki upadku mogą być poważne dla mamy i dziecka

2020-05-12 21:31

W ciąży szybko zrezygnowałam raz ze bAlan się o upadek . A dwa że to byłby nie lada wysiłek z moim brzuszkiem haha 

2020-05-12 20:56

Ja jeździłam od początku ciąży do około 4-5 miesiąca, też z córką na foteliku. Nic mi się nie stało, syn zdrowy jak ryba się urodził. Lekarz nie zabraniał. Wiem, że na którymś etapie ciąży jest to odradzane. Przede wszystkim jeżeli chcesz jeździć na rowerze musisz najpierw zasięgnąć opinii lekarza, każda ciąża jest inna i to lekarz powinien zdecydować czy taka aktywność fizyczna nie zaszkodzi Tobie bądź dziecku. Jeżeli lekarz wyrazi zgodę to warto skupić się na samym rowerze. Kobiety w ciąży powinny jeździć na rowerach miejskich, tak zwanych 'damkach' z nisko osadzoną ramą, ponieważ jego budowa pozwala na wygodną jazdę i łatwe wsiadanie na kołowiec. Warto również żeby rower miał chociażby 3 przerzutki. Sam sposób jazdy też jest znaczący - trzeba jeździć powoli, wybierać trasy łatwe na których nie ma pagórków i wzniesień, jeździć na asfalcie lub specjalnych ścieżkach rowerowych. Trzeba się pilnować, aby podczas jazdy nie doprowadzić do przegrzania organizmu, co u ciężarnej bardzo łatwo osiągnąć. Trzeba ze sobą wozić zapas wody i stosować krótkie postoje podczas jazdy. 

Jeżeli chodzi o kwestie zdrowotne to jazda na rowerze przynosi duże plusy dla ciężarnych - usprawnia krążenie dzięki czemu możemy uniknąć obrzęków nóg, które wielu mamom uprzykrzają życie. Słyszałam również, że dzięki aktywności fizycznej organizm jest bardziej dotleniony, a sam poród łatwiejszy i szybszy. Dzieci kobiet aktywnych fizycznie w ciąży zazwyczaj dostają więcej punktów w skali Apgar. Wzmocnienie kręgosłupa oraz okolic miednicy, które wyrabiamy podczas jazdy rowerem, mogą pomóc przy bólach krzyżowo- lędźwiowych występujących dość często podczas porodu. Mało tego, rower pomaga zachować odpowiednią wagę w ciąży i chroni nas przed otyłością. Jednak tak jak wspomniałam, rower tylko za wcześniejszą zgodą lekarza prowadzącego ciążę. Pamiętajmy, każda ciąża jest inna i to, co jednej mamie pomaga, drugiej może zaszkodzić. Dobrą alternatywą dla roweru jest rowerek stacjonarny, który można wystawić na balkonie i pedałować do woli. ; )

Konto usunięte

2020-05-12 20:30

Ja jeździłam rowerem dość długo bo chyba do około 30 tygodnia ciąży, później zrezygnowałam bo było mi niewygodnie. W ciąży mogą być problemy z równowagą, można łatwo się przewrócić więc trzeba uważać :) konsultowałam kwestię jazdy rowerem z lekarzem i powodział, że jeżeli czuję się dobrze, mogę jeździć ale właśnie żeby uważać na upadki. Każdy ruch w ciąży jest zdrowy ale może pomyśl o jakiejś innej formie, bardziej bezpiecznej :) chociaż szczerze mówiąc, wszędzie można się wywrócić, potknąć itp.

2020-05-12 19:57

Jazda rowerem w tak zaawansowanej ciąży już nie jest zalecana. Chodzi o dno miednicy, które i tak już cierpi od dużego brzucha, a tu jeszcze rower. 

2020-05-12 19:46

Ja tez zrezygnowalam z jazdy na rowerze jednak wole nie ryzykowac za to bardzo lubie spacerowac albo cwiczyc w domu ;) Sa to lekkie cwiczenia skupiajace sie bardziej na miesniach kregla czy na oddechu ;) 

2020-05-12 19:25

Ja mimo że uwielbiam jeździć na rowerze i robię to regularnie, w czasie ciąży odstawiłam rower całkowicie. Bałam się że mogłabym upaść i źle by się to skończyło