Jazda autem

Niby tak, ale ja już bardzo długo słyszę o takich planach, więc to biorę na dwa razy:)..

To będziemy śledzić,od kiedy to ma wejść. 

Też coś o tym słyszałam. Ciekawe czy to wejdzie w ogóle i kiedy 

Ale chyba właśnie na wejść taki przepis że po pewnym wieku ma być tak jakby odświeżone prawko czy dana osoba się nadaje na kierowcę czy nie

Również jestem za testami sprawdzającymi po skończeniu określonego wieku. Ale dla mnie od starszych kierowców dużo gorsi są jednak młodzi, świeżo po zdaniu prawka..

O tak ,dziadki lubią namieszać na drodze i to przecież oni muszą  mieć pierwszeństwo.  

Raz mi dziadek cofa i cofa bo za bardzo wyjechał na główną tak ,że przez niego autobus nie mógł przejechać, zaczęłam trąbić bo przecież byłoby bum.

Później kawałek dalej też zajechał drogę temu autobusowi  :/

Prawko do pewnego wieku powinno obowiązywać,  a np po 60 co rok testy na mieście z instruktorem.

Akk jestem tego samego zdania powinny być testy. Bo czasami taki dziadziuś lub babcia jadąc 30 na godzinę stwarza zagrożenie na drodze bo niewiadomo co on zrobi i czy zaraz nie skręci nie włączając kierunkowskazu bo zapomni 

Zasada ograniczonego zaufania to raz a dwa są różni ludzie i wariaci.. nas ostatnio młody gość wyprzedzał na 3 już z daleka z naprzeciwka tłum trąbił a on nic dalej. Ale też jeżdżą starsi ludzie którzy są uparci i już nie mają tych ruchów takich skoordynowanych, gorzej widzą. Wiem że i młodym może się zdarzyć ale jednak jestem zdania że powinny być od 65 roku życia badania co 3 lata a później już co rok.