Jazda autem

To niestety nie do przewidzenia 

Dokładnie my możemy jechać idealnie s jakiś wariat może w nas wjechać 

Adaptery są teraz super dostępne ja używałam chociaż mnie wkurzał . No ale jak piszecie tu chodzi o bezpieczeństwo. My możemy jechać prawidłowo ale będzie jechać jakiś wariat i juz się nie ma wpływu 

Powiem Wam ,że pod koniec już nie dałam rady jeździć w pasie bo mnie cisnął i nie byłam w stanie się skupić na drodze więc z dwojga  złego jechałam do pobliskiego sklepu bez, uważnie się do okoła rozglądając na innych użytkowników ruchu drogowego. 

Zawsze lepiej zapiąć pas. Chodzi przecież o bezpieczeństwo nie tylko nasze, ale i dziecka. Jeżeli pas będzie dobrze zapięty, czyli poprowadzony pod brzuchem to nie powinien sprawiać dyskomfortu. Niestety jak miednica nie jest zabezpieczona pasem, to przy wypadku dojdzie do "nurkowania" a to bardzo niebezpieczne. Również po ciąży trzeba dbać o to żeby pas był zapinany pod brzuchem.

Ja zapinalam do końca ciąży ale też rozumiem że komuś może być nie wygodnie. Ja i tak miałam mini brzuszek w porównaniu do innych dziewczyn. 

Z reguły zapinam, zależy od dnia . Jeżeli brzuszek tkliwy to przekładam pas dolny za siebie, przepasam się tym bocznym jedynie . Jest i w miarę bezpiecznie i wygodnie

A ja nie zapinalam pasów bo było mi z nimi tak nie wygodnie że nie umiałam usiedzieć niestety nie wiem czy to psychika ale nie zapinalam