Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2345 Wątki)

Jak przetrwać lato w ciąży

Data utworzenia : 2013-06-08 13:25 | Ostatni komentarz 2023-01-13 21:09

Redakcja LOVI

37781 Odsłony
811 Komentarze

Lato zbliża się wielkimi krokami, jest coraz cieplej a Twój brzuch jest coraz większy. Ciąża, szczególnie zaawansowana, to w tym czasie duże wyzwanie, gdyż upały niestety nasilają zwykłe dla tego okresu objawy. Podpowiadamy, jak przetrwać lato w ciąży i nie zwariować. ----- Marzena.Ganfler Brzuszek latem Jak latem przechodziłyście ciąze ? Czy przeszkadzały Wam upały ?

2022-09-25 21:01

Teraz ogólnie jesienny czas to taki sezon chorobowy mój syn całe dnie latem bywał na powietrzu teraz już bardziej zamknięci w domu to protestuje i domaga się wyjścia. Przyzwyczaił się do zabaw na podwórku 

2022-09-25 16:03

Moja córka cały dzień by siedziała na dworze  ciężko ja do domu zabrać 

2022-09-25 13:47

No właśnie to długie ubieranie i tu nagle zachwile trzeba wracać bo jednak wieje bardzo mocno albo jest zimno

2022-09-25 12:11

Ja też nie lubię zimowych spacerów. Teraz już córeczka starsza to też pewnie inaczej trochę będzie ale nie lubię gdy trzeba tyle czasu się ubierać, dziecko się denerwuje, wszyscy zgrzani a za 15 minut powrót do domu bo za zimno by dłużej chodzić :P 

2022-09-25 11:45

No w ziemię mało co się wychodzi na zewnątrz taka prawda krótkie spacerki z początku werandowanie no chyba że nie będzie takiej bardzo uciążliwej zimy to można sobie pozwolić na więcej wyjść :)

2022-09-25 11:41

Ja będę rodzic końcem listopada więc mam nadzieję że śniegu jeszcze nie będzie się kto wie. Jak się nie będzie dało wyjść na spacer to ja pewno ubiorę mała i będę wietrzyć na balkonie albo otworze drzwi na balkon żeby jednak trochę tego zimniejszej powietrza zażyła. 

2022-09-24 21:39

kwitnesencjasmaku zazdroszcze tej klimy, u nas na poddaszu to mam ochote obedrzec sie ze skory :P a co do kremow ta bielenda to gdzie sie ten krem kupi?

2022-09-20 20:02

Ja rodziłam końcem stycznia a na spacer wyszłyśmy pierwszy raz po jakimś miesiącu :) niby położna mówiła że mogłabym brać mała na spacery już po 2 tygodniach byleby nie wiało i temperatura była na plusie, ale jakoś wtedy miałam lęk :) jak przrlamalysmy pierwsze koty za płoty to chodziłyśmy jak tylko pogoda sprzyjała :)