Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Jak dbać o bliznę po cesarskim cięciu

Data utworzenia : 2016-08-08 19:50 | Ostatni komentarz 2021-03-31 22:29

Redakcja LOVI

15833 Odsłony
398 Komentarze

Ze względów estetycznych, przyszłe mamy często obawiają się blizny, która powstaje podczas porodu poprzez cesarskie cięcie. Przeczytaj, dlaczego powstaje blizna i jak o nią dbać, by była jak najmniej uciążliwa.

2020-01-21 12:47

Też słyszałam ,że kobiety po kolejnym cięciu szybciej do siebie dochodza i nawet na pooperacyjnej były ze mną dwie które miały drugie cesarki i doszły do sobie bardzo szybko . Ja mimo wszystko nie miałam jakoś tragicznie ale w porównaniu z nimi dłużej . U mnie też było inaczej bo pierwsze dziecko partner obok więc wiedziałam że w razie czego zajmie się dzieckiem itd a jak w domu czeka dziecko to też pewnie inaczej to wszystko wygląda i być może dlatego kobiety szybciej do siebie dochodza własnie ze względu na to że w domu dziecko . 

Justyna ,Natalia trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie 

2020-01-20 16:17

Justamama a im bliżej tym większy strach. U mnie zostało kilka dni i stres już jest ogromny :) 

2020-01-12 20:47

JustaMama to że się boisz to jest całkiem normalne zbliża się termin porodu i każda z nas w tym czasie miała obawy czy wszystko będzie ok czy damy radę 

2020-01-12 18:40

Pociesza mnie dziewczyny to co piszecie bo boje się coraz bardziej 

2020-01-12 16:22

Myślę, że po 2 cc Mamy większą motywację, żeby wstać i normalnie funkcjonowac, a to co w głowie ma duże znaczenie podczas rekonwalescencji 

2020-01-12 01:01

Mnie tęsknota za starszym synkiem doprowadzała do łez dlatego jak najszybciej chciałam być w domu. Ogólnie myślę że też po drugim cięciu lepiej doszłam do siebie a być może po prostu byłam spokojniejsza nie wiem ale poszło szybciej i łatwiej 

2020-01-11 21:16

Zamarancza już wszystko jasne.

Co szpital to inne zasady. Nie ma nic w tym dziwnego

2020-01-11 18:23

Tak bo u nas każda kobieta ma taki sam schemat w całym szpitalu, nie tylko ja jedyna ;)

 

No ja po tym cc czułam się cudownie w porównaniu z poprzednim. Super funkcjonowała. Położna sprawdziła w domu ranę o pięknie się goila więc byłam spokojna. 

Każdy inaczej na to patrzy, ale ja miałam dość bycia tam. Mały ciągle płakał, nie doatawalam praktycznie jedzenia i od 2 dni zjadlam 2 ktomki chleba z maslem i marzylam, aby byc w d oomu i aby maz mi pomógł przy dziecku. No i tesknota z starszym synem byla ogromna.