Fatalne dane NFZ na temat znieczuleń podczas porodów

Nie oglądałam.tego reportażu ale nie wyobrażam sobie porodu bez znieczulenia. Bez zastanowienia wybrałabym wtedy cc. Lekarz podczas pierwszego porodu sam powiedział do położnej "skoro chciała znieczulenie to jeszcze poczekamy z 15 min, może nauczy się przec.." . W szpitalach chyba nie chcą stosować znieczulenia ze względu na przedłużenie się czasu trwania porodu.

naczytałam się i nasłuchałam o tym, że Pierw jak można podać lek przeciwbólowy to lekarz anestezjolog zaginął w akcji, a kiedy się znalazł, było już za późno i nie można było podać. Niestety wlansie przez takie sytaucje jest grono kobiet, które po prostu boi się porodu naturalnego 

Sama natura, no tak ... moze kiedys przyjdzie mu kamienie rodzic;) ponoc bol porownywalny;) 

Jakie znieczulenie? Ja usłyszałam od lekarza, że bóle porodowe to przecież sama natura. A ja tu narzekam: D

Paracetamol dostałam i gaz rozweselający.

Oglądałam ten reportaż i tym bardziej się cieszę, że miałam CC...

no co ty.. j myślałam ze to już te czasy mineły a jednak jeszcze są;( 

w sumie że zęby lecza ze znieczuleniem a rodzić karzą bez...

Aniss właśnie wydaje mi się że jednak dalej jest tak że nie wszędzie te znieczulenia są bo jak kuzynka rodziła w zeszłym roku to wiem że szukala takiego szpitala gdzie to znieczulenie dostanie i dzwoniła po kilku szpitalach i nie wszędzie mieli to znieczulenie bo to musi byc anastazjolog przy tym. Tak jej wtedy powiedzieli 

Hmm ja jakoś nie zagłębiałem się w temat statystyk czy badań. Raczej wyłącznie opinie znajomych, znajomych znajomych itp