Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2328 Wątki)

Fatalne dane NFZ na temat znieczuleń podczas porodów

Data utworzenia : 2023-08-03 21:16 | Ostatni komentarz 2023-09-26 23:03

Miła Jagoda

951 Odsłony
69 Komentarze

Drogie Panie czy widziałyście najnowszy reportaż z faktów na temat podawania znieczuleń podczas porodu? Jestem zdruzgotana. U mnie w szpitalu w Toruniu w 2022 roku ani razu nie podano znieczulenia.

 Czy jest w ogóle możliwość wymuszenia na lekarzach jego podania? 

2023-08-07 12:11

Ja już w szkole rodzenia dowiedziałam się o trudnościach w dostępie do nasetezjologa, z tym niestety nic nie zrobimy. Szkoda, ale czytałam ostatnio, że też jest problem z tymi specjalistami 

2023-08-07 04:33

A najgorsze jest to, że wszystko ładnie wyjaśniają na szkołach rodzenia, mówią o naszych prawach pacjenta, opisują kolejne etapy porodu, metody łagodzenia bólu itp., a jak przychodzi co do czego, to w wielu miejscach nie ma to pokrycia z rzeczywistością. 

2023-08-06 19:21

U mnie w jednym szpitalu jest tylko taka możliwość. Ja powiem że należę do tej elitarnej grupy która to znieczulenie dostała i bardzo się z tego ciesze. Wcale nie wydłużyło to mojego porodu. Wyciągnęli mi balonik o 7. Trafiłam na porodówkę gdzie po godzinie odeszły mi wody. Po dwóch już położna zaproponowała znieczulenie na które się zgodziłam. Jakoś sobie tak odpoczęłam dwie godziny bez bólu. Zbierałam siły na ten rzeczywisty poród . Podali mi po 2h oxy i ból momentalnie puścił . Zaczely się parte i po 30 min już urodziłam. Trafiłam na porodówkę o 7 a urodziłam o 11.30. 

Wracając do znieczulenia to zaproponowała mi je położna. Ja się zgodziłam. Z moich obserwacji wynika że tutaj istotną.jets po prostu obecność anestezjologa. Kobieta obok w sali po jakimś czasie też prosiła ale.nie.dostala bo nie było drugiego anestezjologa. Ten jednen mimo że ioc nie robili teoretycznie oprócz wkłucia się to siedział non stop tylko przy mnie i tyle . Z raz się zapytał czy mam czucie w nogach a tak to tyle . Ale no nie mógł widacznie wyjść do sali obok podać kolejne znieczulenie. O to jest chyba najgorsze teraz jak myślę o kolejnym porodzie. Wybiore ten szpital ponownie ale boje się że nie będę mogła liczyć na znieczulenie na żądanie tylko będzie to od czegos zależne .:(

2023-08-06 17:58

No u mnie wywoływany był ekspresowy. Tyle ,że lekarz nerwowo zwrócił uwagę położnym ,że dali mi tej oksytocyny tyle ,że zaraz im zjadę. Ciągle mówiły ,że nie wiadomo czy w ogóle zadziała oksytocyna gdy poprosiłam o lewatywę. I potem tylko szybko biegłam bo już główka wychodziła i kazały mi nie przeć ,bo nie były przygotowane. Więc nie zawsze wywoływany jest dłuższy. Tak czy inaczej również bez znieczulenia.

2023-08-06 11:59

Justys też mi się wydaje że może chcą żeby ten prohibicja poród był jak najszybciej a jednak znieczulenie go pewnie wydłuży. No ciężko stwierdzić. A może nie mają kasy na te znieczulenia. Szpitale aż piszczą od braku kasy i ciągle na wszystkim szukają oszczędności

2023-08-06 09:17

Faktycznie szokujące te dane myślałam że ten temat jest rozwinięty troszeczkę bardziej do przodu i na korzyść pacjenta ale nie ma co mówić bo pewnie nie wszędzie jest aż tak tragicznie

2023-08-05 23:12

To jest po prostu straszne. Po co nas tak katować. :( I tak urodzimy... Ale czemu skazują nas na męki. Na prawdę miałam nadzieję, że może jakoś znajdę się wśród szczęśliwców. Ale skoro na zeszły rok znieczulenia nie dostała żadna kobieta w Toruniu to chyba musiałby się stać cud. 

2023-08-05 21:08

No tak, tylko w przypadku porodu wywoływanego to raczej od razu wiadomo, że będzie on trwał długo. Czyli nie dość, że podają oksytocynę, która często powoduje skurcze gorsze niż te "naturalne", to jeszcze odmawiają jakiekolwiek ulgi w cierpieniu. 

 

Aniss, jak lekarz miałby rodzić kamienie nerkowe, to się znieczulenie szybciutko znajdzie😉