Fatalne dane NFZ na temat znieczuleń podczas porodów

O widzisz co kobieta to innaczej , u mnie tylko większy bol 

No ja pierwszą córkę bez oksytocyny i dłużej to trwało (ale nie wiele dłużej) i był to pierwszy poród i córka była dość duża bo 3900g. Druga córka już na oksytocynie to była chwila moment :) Ale był to drugi poród i ważyła 3320g więc pewnie wszystko miało wpływ :) 

Oj to długo , ja drugiego bez i czas podobny 

Ja też rodziłam z oxy ale póki co nie mam porównania jakby to było bez. Chociaż na porodówce byłam 9h.

Pierwszy miałam na okscytocynie noe wspominam go jakos gorzej , 2 h i po krzyku :)

Poród na oksytocynie wcale nie musi trwać dłużej. U mnie trwał bardzo krótko.

Co do lekarzy to głównie położne zajmują się przyjęciem porodu ,a nie lekarz ;) U mnie przy pierwszym porodzie lekarz tylko przyszedł sprawdzić raz rozwarcie i tyle go widziałam :) 

Przy drugim porodzie miałam farta ,że na zmianie był mój lekarz prowadzący to siedział na sali gdy malutka się rodziła i miał nad wszystkim kontrolę :) Dużo lepiej i bezpieczniej się wtedy czułam :) 

Aniss no przecież sam poród to już odbiera lekarz. I tylko w zasadzie na finał przychodzi i tyle. A cały czas to położne są przy kobiecie rodzącej. Przynajmniej. U mnie tak było. 

bedąc na porodówce pierwszy raz to sobie wszystko wyobrażałam zupełnie inaczej;) łacznie ze znieczuleniem pobytem lekarzy na porodówce jak i położnych a przede wszystkim nie wiem czemu ale myślałam ze poród przyjmuje lekarz;D

co do znieczuleń nie rodziłam ze znieczuleniem, ale chciałabym aby w przyszłości był ten problem lepiej rozwiazany.

Fajerka czy z oxy poród trwa dłuzej?

chyba zalezy od dawki albo przebiegu porodu bo pierwszy poród trwał dosyć gługo 12 godzin drugi wydaje mi sie ze expresem  ale z komplikacjami;/