Ciąża i poród (2188 Wątki)
Dotykanie ciążowego brzuszka
Data utworzenia : 2020-04-08 05:40 | Ostatni komentarz 2022-01-13 11:31
3615 Odsłony
298 Komentarze
Jakie macie odczucia, przemyślenia na temat dotykania Waszego ciążowego brzuszka? Czy pozwalacie na głaskanie go i dotykanie przez osoby "obce", w sensie ciotki, teściowe czy przypadkowe osoby na ulicy? Jaki macie do tego stosunek? Wzbudza to w Was pozytywne czy raczej negatywne odczucia i agresję? Podzielcie się swoimi historiami związanymi z tym tematem...
2020-04-08 11:59
Dla mnie jakoś tak nie ciekawie by ktoś poza moim mężem dotykal ciazowego brzuszka. Jednak to jest dla mnie zbyt intymna sprawa
2020-04-08 11:51
To zalezy kto mial brzuszka dotykac. Najblizsi bez problemu i nie mialam nic przeciwko temu. Osoby obce nie dotykaly brzuszka bo na to nie pozwalalam. Jedyna obca osoba, ktora dotykala brzuska byla jedna z rehabilitantek corki, z ktora jestem bardzo bliskp jest dla mnie jak babcia i ona jako jedyna z obcych osob mogla dotykac mojego brzuszka.
2020-04-08 11:07
Jak jeszcze miałam możliwość pokazywania się światu to niewiele osób chciało dotykać brzucha :) Koleżanki z pracy, z którymi mam wspaniałe relacje robiły to prawie codziennie na przywitanie. A z rodziny... jakoś niebardzo - nawet moja mama tylko sporadycznie i też na "dzien dobry".
Najbardziej to dzieci, dziewczynki - nawet zachecałam do tego, żeby sobie pogadały z kuzynem :)
Natomiast mój mąż odkąd z powrotem może głaskać, nakładać krem itd. (przez dwa miesiace mieliśmy zakaz masowania brzucha) to najchętniej by go sobie wziął dla siebie hehehe drażni młodego specjalnie jak gdzieś się bardziej wysunie a potem ja dostaje kuksańce :/
2020-04-08 10:29
Nie zdążyło mi się również by robił to ktoś obcy. Natomiast jeżeli chodzi o rodzinę u znajomych to jeśli kogoś lubię to mi to wogole nie przeszkadza jeśli natomiast jest to np. kuzynka za którą nie przepadam to odczuwam pewien dyskomfort. Jednak u mnie nawet mąż zbytnio nie ma potrzeby by mnie dotykać po brzuchu mówi że wręcz go przeraża to jak mała się wierci mocno i to naprawdę dla niego dziwne uczucie. Woli mnie przytulić lub położyć rękę na brzuchu gdy mała śpi.
2020-04-08 10:20
Ja bardzo tego nie lubiłam, strasznie mnie denerwowało te mogę dotknąć, mogę dotknąć... Albo mogę potrzymać czy kopie? I tak stałam jak idiotka a ktoś trzymał mnie za brzuch. Nie denerwowało mnie tylko jak brzuszka dotykał mąż :)
2020-04-08 09:50
Ja miałam wręcz alergie na to . Szczerze tego nie znosiłam wyjstkiem był mój starszy syn. Nawet moja mama która często misla taki odruch nie była przeze mnie akceptowana . Nie zdarzyło mi się żeby ktoś zupelbie obcy chciał dotknąć jedynie koleżanki z pracy
2020-04-08 09:47
Ja mam bardzo restrykcyjne podejście do mojej przestrzeni osobistej, nie lubię się z obcymi całować w policzki i przytulac. Więc i z dotykaniem brzuszka jest to dziwne, na szczęście tylko najblizsi się decydują na takie gesty w moim otoczeniu :)
2020-04-08 09:45
Nie przeszkadzało mi dotykanie ciążowego brzuszka, aczkolwiek uważam, że znajomi powinni po pierwsze zapytać czy mogą a nie tak odrazu z rękami lecieć i dotykać ciążowy brzuszek. Mąż i córeczka mogą śmiało dotykać brzuszek ciążowy. Osobiście mnie nie ciągnie abym napotkanym obcym kobietom dotykała brzuszków ciążowych.