Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Depresja w ciąży

Data utworzenia : 2016-07-08 13:07 | Ostatni komentarz 2024-08-04 07:27

mag.zgl

12452 Odsłony
327 Komentarze

Jestem ciekawa czy któraś z Was miała do czynienia z depresją w ciąży. Raczej bardziej popularne jest zjawisko tzw.depresji poporodowej. Wiadomo, że kobieta w ciąży ma swoje "humorki", ale co w przypadku gdy trwa nieustannie? Ciągły płacz, brak senności lub ciągła senność. Czy któraś miała coś podobnego??

2016-07-11 12:51

U mnie tez pojawiaja sie czasami takie stany depresyjne ale trwaja one krotko do tygodnia a pozniej jest juz lepiej ja mysle ze u mnie to raczej hormony buzuja ni jezeli jakis stan.

2016-07-11 12:40

Każdy ma lepsze i gorsze chwilę w życiu, trzeba sobie z tego zdawać sprawę ponieważ nigdy nie jest od początku do końca kolorowo. Każdy z nas ma problemy, jedni większe, jedni mniejsze ale zawsze pojawiają się trudności. Nie ma też osób które by się nie stresowaly ale wszystko jest ważne od naszego nastawienia. Musimy mieć w okol siebie osoby na które możemy liczyć. Natomiast z tego co piszesz to ja skorzystałabym z pomocy psychologa. Ciągły stan przygnębienia może mieć zły wpływ nie tylko na Ciebie ale i także na rozwijające się dziecko... Mnie przygnębienie w ciąży lapało gdy dowiadywać się złych wieści o stanie malucha a ogólnie miałam dobry humor. Może też dlatego że to wynika z mojego charakteru. Reasumując znajdź blisko swojej miejscowości dobrego psychologa i umów się na wizytę. Staraj się relaksować jak najczęściej i odpoczywaj. Każdemu z nas radość przynosi co innego. Ale ja ze swojej strony mogę zaproponować Ci spacery na świeżym powietrzu. Pozdrawiam

2016-07-11 12:20

Ale czasem można nie zauważyć różnicy. Mi kiedyś lekarka powiedziała, że jeśli coś trwa dłużej niż dwa tygodnie to raczej już depresja, w do 2 tygodni to epizod depresyjny, który może zdarzyć się każdemu. Dla mnie najważniejsze mieć w takich chwilach oparcie w rodzinie. Bo psycholog może powiększyć problem - znam taki przypadek, a psychiatra, na prośbę o jakieś leki wspomagające odsyłał na prywatne wizyty do psychologa (gdzie osoba ta finanse miała na styk...). I dobre rady, zmienić pracę.

2016-07-10 22:34

Witaj! Myślę, że depresja to dość poważne słowo. Jest to ciężki stan, który wymaga leczenia. Jest różnica między humorkami spowodowanymi burzą hormonów a depresja, która jest już z chorobą. Jeżeli zauważyłaś u siebie tak niepokojące objawy, radzę jak najszybciej udać się do psychologa i porozmawiać o tym z lekarzem prowadzącym . Pozdrawiam

2016-07-09 21:44

Ciężko mówić o depresji, która trwa 9 miesięcy. Depresja jest takim zaburzeniem emocjonalnym, które trwa "przewlekle". Smutek czy przygnębienie w ciąży zdarzyło się pewnie każdej z nas, u niektórych może nawet przez cały okres ciąży. Jednak mija. A jeśli tak nie jest i po porodzie i połogu (tutaj często spotykamy się z tzw.baby bluesem) nadal się utrzymuje warto poradzić się specjalisty. Niestety hormony działają i problemy ze snem to dość popularny problem. Ja na początku ciąży nie mogłam spać wcale, a nadal studiowałam i do dziś się śmieję, że egzaminy to chyba synek za mnie zdał :) a pod koniec ciąży kiedy już niby mogłam spać, to ból kręgosłupa i to, że nie mogłam znaleźć sobie odpowiedniej pozycji do spania, skutecznie mi ten sen uniemożliwiało. Polecam spacery, relaks i melisę zawsze pod ręką :) Pozdrawiam i dużo siły życzę!

2016-07-09 21:35

Powiem wam że ja w sumie nie miałam podstaw do obaw ale jakoś bardzo bałam się poronienia i tego że moje dziecko będzie chore poza tym nie mogłam zaakceptować zmian w moim ciele i bardzo źle to znosiłam. prócz tego ja okropnie choróbliwie jak się potem okazało bałam się porodu a oczywiście nikt tego nie rozumiał bo nie ja pierwsza i nie ostatnja tyle kobiet rodzi i żyje. A ja płakałam do poduszki byłam apatyczna smutna rozdrażniona.Po trzecie kłócilam się z mężem i przychodziły myśli co ja zrobiłam i po co mi to było. No i bałam się bardzo tych zmian w życiu i tego że związek ulegnie zmianie że się oddalimy. Spełniło się tylko to ostatnie. Ale ciąży nie wspominam wcale miło

2016-07-09 21:17

Właśnie stres i obawa o zdrowie swoje i dziecka mogą mieć wpływ na nastrój przyszłej mamy,dlatego tak ważne jest wsparcie bliskich nam osób.

2016-07-09 13:29

U mnie obyło się bez depresji w ciąży, ale bywało ciężko, zwłaszcza na początku. Pierwsza ciążę poronilam na wczesnym etapie i myślę, że dlatego stresowalam się przy drugiej. Pierwszy trymestr był najgorszy, mimo,że czułam się dobrze i nie miałam dolegliwości typowych dla ciąży to ciągle martwilam się o dziecko, nie potrafiłam na niczym innym skupić swojej uwagi. Mimo, że bardzo pragnęłam dziecka to nawet nie potrafiłam się tym do końca cieszyć, bo przeważal strach. Dopiero w drugim trymestrze zaczęłam odpuszczac.