Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Depresja w ciąży

Data utworzenia : 2016-07-08 13:07 | Ostatni komentarz 2024-08-04 07:27

mag.zgl

12462 Odsłony
327 Komentarze

Jestem ciekawa czy któraś z Was miała do czynienia z depresją w ciąży. Raczej bardziej popularne jest zjawisko tzw.depresji poporodowej. Wiadomo, że kobieta w ciąży ma swoje "humorki", ale co w przypadku gdy trwa nieustannie? Ciągły płacz, brak senności lub ciągła senność. Czy któraś miała coś podobnego??

2016-08-12 21:15

No mi tez się nie chce wychodzić za często. Zresztą chyba nigdy nie przepadałam za częstym wychodzeniem. Zawsze wolałam jak ktos odwiedzał. Ale czasem gdy ma się ochotę wyjśc to wtedy nie ma czasu na to albo nie ma z kim.

2016-08-12 08:38

Justyna nie strasz :P Mnie tam dalej nie brakuje :P Wiadomo, że czasami fajnie tak coś innego porobić, ale na pewno nie chciałoby mi się wychodzić co tydzień czy dwa :)

2016-08-11 07:10

Kasiu mi na początku po porodzie też tego absolutnie nie brakowało. Tak naprawdę zaczęło mi brakować dopiero jak synek miał tak z 9miesięcy. Więc jeszcze masz czas:-P

2016-08-10 21:45

Ja odkąd urodziłam Synka nigdzie sama nie wyszłam no raz do fryzjera. Ale zupełnie mi tego nie brakuje. W domu zawsze mam coś do zrobienia pozniej spacer z Małym i dzień zleci nie wiadomo kiedy. Depresji poporodowej nie miałam podczas ciąży ominela mnie również. Dużo zależy od wsparcia bliskich osób a w szczególności męża. Dobrze jest kiedy mąż rozumie nasze humorki ciążowe i nas wspiera ciepłym słowem to bardzo ważne.

2016-08-09 10:10

Ja prawie do końca pracowałam, więc wychodziłam codziennie. Teraz jestem z córką w domu i w sumie to nawet nie szczególnie mi brakuje wyjść. Od czasu do czasu spotkamy się z rodziną czy przyjaciółmi i wystarcza mi to. Więc to chyba zależy wszystko od człowieka. Mam dużo pomysłów na każdy dzień, dużo zajęć. Nie mam czasu nudzić się, ani tęsknić za wyjściem ze znajomymi :)

2016-08-08 20:39

Ja odkąd przeprowadziłam się do narzeczonego też nie mam za bardzo gdzie wyjść , ale jakoś to znoszę i daję radę dopóki nie wróci z pracy . Wieczory stara się mi jakoś zorganizować żebym tak bardzo nie odczuwała samotności i monotonii . Mam nadzieje , że jak maleństwo przyjdzie ma świat też tak będzie .

2016-08-08 20:29

Witam! Ja osobiście się nie spotkałam. Aby mówić o depresji muszą być spełnione odpowiednie kryteria diagnostyczne, m.in. można zaobserwować brak/utratę apetytu, apatię, problemy ze snem, poczucie bezsilności, utratę zainteresowań itp. Objawy muszą utrzymywać się w czasie itd.. Okres ciąży to czas "gry hormonalnej", które mogą powodować obniżenie nastroju. Dodatkowo stres związany z rozwijaniem się nowego życia i zmianą naszej roli jest kluczowe dla naszego samopoczucia. depresja to poważna choroba i tylko lekarz może postawi taka diagnozę. Jeśli będzie się przeciągać warto zasięgną opinii specjalisty.

2016-08-08 18:23

Pamela jak byłam w ciąży to jeszcze wychodzilismy ale dużo rzadziej bo ja nie miałam ochoty bo źle znosiłam ciążę. A potem każdy przyszedł zobaczyć maleństwo i jakoś powoli kontakty się pourywaly . Dostaliśmy zaproszenie na sylwestra na domówjd w sumie do bliskich znajomych ale jak powiedziałam że możemy wpaść na chwilę z dzidzia bez alkoholu no i tak do 22-23to usłyszałam że niby ok no ale że goście napewno nie będą zwracać uwagi na dziecko więc odpuściłam sobie. Jest to przykre i naprawdę ciężko znieść czasem że nie ma się do kogo odezwać