Ciąża i poród (2197 Wątki)

Depresja czy baby blues

Data utworzenia : 2018-12-07 12:28 | Ostatni komentarz 2019-03-29 11:28

11860 Odsłony
416 Komentarze

Kochane Mamy. Nie znalazłam tego tematu we wcześniejszych wpisach. Temat może trudny, ale...Czy którąś z Was dopadła depresja/baby blues. Skąd wiedziałyście jak to rozróżnić, czy jest możliwe żeby trwała ona aż do 6 miesięcy po porodzie, a nie dawała o sobie znać tuż po rozwiązaniu?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 4 5 6 7 8 .. 52

Sortowanie:

2019-02-28 23:24

Zama- uważam że sporo prawdy jest w tym co napisałaś. Jednakowoż namiętność z czasem trochę zmienia się, ale trzeba dbać o to aby jednak była. Aseksualność też bym odrzuciła. A ja raczej bym posunęła sie dalej- to brak odpowiedniego partnera i kochanka, bo u Justynki wiele leży po stronie emocjonalnej, zatem potrzebuje partnera który by ją zrozumiał i wspierał, co pozwoli sie otworzyć na przyjemność w fizycznej kwestii. Tak sama myślałam o tym przyciąganiu- a jak Ty Justynko jak postrzegasz swojego męża? Podoba Ci się? Potrafi lub potrafił obudzić w Tobie pożądanie?

2019-02-28 21:50

Oo tak. Wszystko zawsze siedzi w głowie. Opisujesz wiele o waszym codziennym życiu, o waszych relacjach... Takie nawet malutkie gesty typu buziak, klaps, czy przytulenie tworzą więzi, u Was tego nie ma... Myślę, że to takie emocjonalne przyzwyczajenie, a nie głęboka namiętna miłość. Być może jesteś aseksualna, ale jak już dochodzi do zbliżenia to czujesz przyjemność, więc chyba to bym powoli odrzuciła, to bardziej brak odpowiedniego kochanka, który by sam Cię przyciągał fizycznie.

2019-02-28 11:17

Justynka- wszystko siedzi w naszej głowie i jest powiązane z emocjami. Jak w tej kwestii jest problem to będzie rzutował na każdy aspekt Twojego życia.

2019-02-28 06:05

Ja niestety myślę że to są jakieś zaburzenia

2019-02-27 21:58

Justyna- czyli prawdopodobnie kiepska technika i sposoby obrane przez męża. Ale trening czyni mistrza. A ochota na seks to nasze samopoczucie oraz to co nas łączy z partnerem. Jak oba są zaburzone to ochoty na seks nie będzie lub będzie znikoma.

2019-02-26 13:28

Czytałam swojego czasu sporo ale mój mąż nie znalazł nic dotychczas co dla mnie byłoby wow. Ok bywa przyjemnie nie mówię że w ogóle ale bez fajerwerkoe. Sana z siebie chyba nigdy dopiero np w trakcie gry wstępnej. Ale nigdy nie mislam tsk np w ciągu dnia że miałam ochotę na seks albo myślałam o nim

2019-02-26 12:16

Justynka- hmmm a może tak sprobowalibyscie poprostu czułości w łóżku, może tego Ci brakuje- czułości i poczucia bezpieczeństwa. Bo znam kilka dziewczyn które poprostu w łóżku czuje się kiepsko bo mają kiepskiego partnera w kwestiach łóżkach. A wiadomo jak w łóżku tak bardzo często w życiu- w łóżku też trzeba sie zgrać. To masz misję na wieczor- zamiast czytać inne książki to weź jakiś poradnik po strefach erogennych i dowiedz się co nieco;) a Twój mąż orientuje się w tym temacie? A Ty nigdy nie czułaś pożądania? I nie miałaś ochoty na seks?

2019-02-25 15:44

Justyna, ale są aseksualne osoby i nic z tym raczej się nie zrobi... Na YT jest super kanał "7 metrów pod ziemią". Tak prezenter spotyka się z różnymi ludźmi i poznaje ich życie, słabości, tajemnice... I jest też odcinek z dziewczyną aseksualną https://www.youtube.com/watch?v=n6i5_qWbTH8 Pooglądaj i zobacz, czy masz z nią coś wspólnego, może macie podobne odczucia... Seks to bardzo osobista rzecz, bardzo intymna i faktycznie są osoby, które tego seksu nie potrzebują. Bardziej sie zastanawiam co w sytuacji, kiedy okaże się, że jesteś aseksualna i zmuszanie się do miłości nie jest niczym fajnym...

Strona: 1 .. 4 5 6 7 8 .. 52

Pokaż: 8 16 24