Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2199 Wątki)

Czy to już? - Wasze historie

Data utworzenia : 2021-06-16 17:08 | Ostatni komentarz 2021-08-30 10:44

Wątek edytowany: 2021-06-16 17:09

mama_córeczki

10690 Odsłony
221 Komentarze

 

 

 

 

 

 

 

Witajcie dziewczyny.

 

U mnie 38 tydzień ciąży. Wczoraj miałam wizytę u lekarza prowadzącego. Stwierdził rozwarcie na 2 cm, napór główki i przyznał że wszystko może się zdarzyć. Wieczorem wystąpiło u mnie plamienie. Nie było jakieś mega obfite, ale jednak zaniepokoiło mnie.

 

Dziś przed południem odszedł mi czop śluzowy i zaczęłam czuć tępy, napierający ból w podbrzuszu. Postanowiłam udać się do szpitala. Tam zrobili mi KTG, USG. Lekarz potwierdził rozwarcie, odejście czopa i przyznał że poród może nastąpić w każdym momencie. Jeszcze dziś ,jutro albo za 2 tygodnie... Postanowiłam nie zostawać na obserwacji tylko wrócić do domu. No i będę czekać. Popijam sobie herbatkę z liści malin, jem daktyle, w ruch poszedł olejek z wiesiołka i tak to się kręci.

 

A jakie są Wasze historie? Też miałyście taki fałszywy alarm? 

 

 

 

 

2021-06-25 13:20

Ja przed porodem leAlam tydzien i po porodzie 5 dni. To nie jest latwe ale do przejscia. Przykre było ze tata widzial swoją corke przez szybe pod szpitalem.. Ale to juz za nami na szczecie :) 

2021-06-25 13:19

Mazia wczoraj założyli mi balonik (cewnik Foleya). Mówili że jak wypadnie to pod kroplówkę. Aktualnie jeszcze się trzyma, może po wieczornym obchodzie mi go spróbują wyciągnąć. Liczyłam że dziś pojadę na oksytocynę ale przede mną są jeszcze 4 dziewczyny w kolejce. Jak się uda w weekend będzie dobrze. 

Pati to racja. Codziennie ktg a co 2h mierzenie tętna uspokaja. Przynajmniej wiem że wszystko z maluchem w porządku. 

2021-06-25 13:16

A teraz już można odwiedzać u Was w szpitalach? 

2021-06-25 08:21

Pati chyba masz racje tez tak bym wolała zwłaszcza ze jesteś wtedy monitorowana jak co, a w domu tak jak piszesz;/ 

Ja pewnie bym tesknila z corka I mezem ale mam świadomość ze może być taka sytuacja, co do wizyt to wszystko się zmienia ciekawe jak bedzie w październiku?

Dobrze ze technologia jest tak do przodu, bo nie by leżało leżało w szpitalu bez telefonu, to dopiero tragedia;D

2021-06-25 08:16

Magda dasz radę najgorzej że teraz brak odwiedzin ale zawsze można pogadać na kamerce. Powiem Ci że ja leżałam ostatni miesiąc w szpitalu i czułam się komfortowo że jestem pod opieką lekarzy bo zawsze coś się może zdarzyć . U mnie była nagła cesarka w 36tc ciągle monitoringi ktg i jakbym była w domu nawet bym nie wiedziała ze dziecku spada tętno w domu nawet bym nie wiedziała ze coś jest nie tak i nie wiadomo jakby to się skończyło 

2021-06-24 17:28

Magda_i_lena 

Dokładnie najgorzej jak jest się samej w takich chwilach zero odwiedzin

2021-06-24 14:37

Magda I Lena a na kiedy masz indukcje zaplanowana ?

2021-06-24 11:35

Ja mam mieć wywoływany poród. W sumie nie wiem co dla mnie lepsze. Z jednej strony się cieszę że jestem w szpitalu pod opieką i coś tam już ze mną robią żeby ten poród przyspieszyć. A z drugiej chciałabym zacząć rodzić w domu, przyjechać i po 48h wrócić.  Najgorsze to leżenie i brak odwiedzin.