Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Czy to już? - Wasze historie

Data utworzenia : 2021-06-16 17:08 | Ostatni komentarz 2021-08-30 10:44

Wątek edytowany: 2021-06-16 17:09

mama_córeczki

10660 Odsłony
221 Komentarze

 

 

 

 

 

 

 

Witajcie dziewczyny.

 

U mnie 38 tydzień ciąży. Wczoraj miałam wizytę u lekarza prowadzącego. Stwierdził rozwarcie na 2 cm, napór główki i przyznał że wszystko może się zdarzyć. Wieczorem wystąpiło u mnie plamienie. Nie było jakieś mega obfite, ale jednak zaniepokoiło mnie.

 

Dziś przed południem odszedł mi czop śluzowy i zaczęłam czuć tępy, napierający ból w podbrzuszu. Postanowiłam udać się do szpitala. Tam zrobili mi KTG, USG. Lekarz potwierdził rozwarcie, odejście czopa i przyznał że poród może nastąpić w każdym momencie. Jeszcze dziś ,jutro albo za 2 tygodnie... Postanowiłam nie zostawać na obserwacji tylko wrócić do domu. No i będę czekać. Popijam sobie herbatkę z liści malin, jem daktyle, w ruch poszedł olejek z wiesiołka i tak to się kręci.

 

A jakie są Wasze historie? Też miałyście taki fałszywy alarm? 

 

 

 

 

2021-06-27 12:47

Tak czasami trzeba czekać ale nie ma innego wyjścia ;)) 

2021-06-26 16:35

Nati niestety taki jest urok indukcji. Jak to mówią trzeba czekać ale to wszystko z myślą o dobru maluszka i mamy.

2021-06-26 12:06

Magda_i_lena 

Bardzo długo cie męczą w tym szpitalu eh no tak musisz czekać na swoją kolej tragedia

2021-06-26 09:14

Ja dziś się dowiedziałam że mam z nim chodzić aż wypadnie. No to właśnie zaczęła się 49h... Nawet mnie nie zbadali. Porodówka pełna, 3 dziewczyny na oxy przede mną więc pewnie uznali że im dłużej z tym będę chodzić to tym później mnie na porodówke wezmą. A po założeniu czułam lekkie skurcze przez jakieś 12h a teraz cisza więc nawet nie wiem czy to działa czy nie ;(

2021-06-25 17:41

Magda_i_lena 

Jedyny plus tego ze się tam leży już przed porodem ze wiesz ze wszystko z dzieckiem jest ok ☺

2021-06-25 16:50

Magda i lena. Ja mialam zalozony cewnik o 14 a na nastepny dzien o 6 mi go wyjeli i poszlam odrazu na porodowke. Nie kazali mi czekac az wypadnie.. Noe doatałam tez oxy. Na porodowce podlaczyli mnie pod ktg i tak sobie czekalam az sie rozkreci. Poszlo na szczecie szybko bo o 11.30 juz urodzilam 

2021-06-25 13:47

Magda I Lena aaa czyli długa droga przed Tobą. Długo Ci się ten cewnik trzyma skubany. Najgorsze jest to,że tam wiecznie tyle osób rodzi i trzeba czekać,a jeszcze porodówka może być pełna to indukcji nie będą robić 

2021-06-25 13:20

Ja przed porodem leAlam tydzien i po porodzie 5 dni. To nie jest latwe ale do przejscia. Przykre było ze tata widzial swoją corke przez szybe pod szpitalem.. Ale to juz za nami na szczecie :)