Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2339 Wątki)

Czy przy porodzie towarzyszył wam partner? / Czy warto rodzić z partnerem lub mężem?

Data utworzenia : 2013-01-15 19:14 | Ostatni komentarz 2016-11-24 13:41

Konto usunięte

79136 Odsłony
1329 Komentarze

Ja rodziłam sama, mimo, że cesarkę zrobiono mi dopiero pod koniec porodu to we wcześniejszej fazie nie chciałam, by towarzyszył mi narzeczony. Nie miałam takiej potrzeby ale i on sam nie chciał. Przyjechał dopiero wieczorem po wszystkim. A jak to było z Wami mamusie?

2015-08-31 13:55

O właśnie o takim porodzie jak opisuje samantka przez cc to w Polsce nie powinnu robić problemów. Mogę sobie tylko wyobrazić ile łatwiej i pewniej czuje się kobieta z takim wsparciem. A mo mąż zrobił zdjęcie podczas porodu sn bo było można zawsze jakaś pamiątka z tych "ciężkich chwil" parcia heh

2015-08-31 13:51

No SamantKa takie cc w Polsce to bym rozumiała, a nie jakieś kamerowanie czy inne wymyślne rzeczy.

2015-08-31 12:54

Mój mąż miał zakaz używania telefonu komórkowego, aparatu oraz kamery na sali operacyjnej. Pierw zostałam wprowadzona ja, zrobiono mi znieczulenie, przy pomocy pielęgniarek już się położyłam , założono parawan i dopiero wtedy wprowadzono od tyłu mnie męża, posadzono na stołku na wysokości moich rąk, tuż obok parawanu. Było mi lepiej, czułam się pewniej, rozmawialiśmy sobie i po kilku chwilach już usłyszeliśmy płacz naszego synka - to cudowne chwile i szkoda, że w Polsce jest o nie przy cc tak trudno.. Mój mąż od razu dostał synka na ręce - na prawdę cudowne chwile; )

2015-08-31 11:02

Nie karzę tatusiom oglądać operacji na żywo. Da się tego uniknąć, a jednak być obecnym przy rodzącej tak samo jak przy naturalnym porodzie nie trzeba przesiadywać z głową w kroczu partnerki ;)

2015-08-31 10:47

Mi się wydaje że sn tu lepszy widok niż cc. Ale przy cc ta obecność kogoś bliskiego z przodu to duża ulga tylko znieczulenie w tym wypadku musi być miejscowe s osoba przebywajaca nie zaglądac nigdzie więcej heh bo i po co..

2015-08-30 16:51

No jak dla mnie cc jest gorszym widokiem:) W koncu to operacja ...jest rozcieta jama brzucha .....jakos sn wydaje mi sie łagodniejszym widokiem. Tak jak pisałam nie kazdy ma takie mocne nerwy jesli chodzi o widok krwi i rozcietego ciała, ja osobiscie nie chciałabym widziec porodu cc:)

2015-08-29 22:18

A mi się wydaję że przy otwarciu brzucha więcej widać ale lekarzem nie jestem :P

2015-08-29 10:49

Sabina a jak dla mnie czy cc czy poród naturalny to jedno :) i tu i tu jestem 'otwarta' więc przy cc mąż też byłby super wsparciem :) ale jak na razie to możemy tylko podyskutować na ten temat bo w Polsce nie może nikt bliski być przy cesarce. No może kiedyś kobiety które tego beda chciały to się tego wkońcu doczekają :) do nas do Polski zawsze wszystko przychodzi z opóźnieniem :)