Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Co myślicie o samotnych matkach,które chcą oddać własne dziecko?

Data utworzenia : 2015-12-10 18:42 | Ostatni komentarz 2016-11-03 14:45

adamos

8728 Odsłony
166 Komentarze

Postanowiłam rozpocząć ów wątek, bo dawno temu sama byłam w podobnej sytuacji. Byłam młoda, zakochana pierwsza miłość i gorzkie rozstanie. Byłam w ciąży zupełnie na nią nieprzygotowana. Miałam myśli, aby oddać maluch, bałam się. Na szczęście gdy urodziłam pokochałam swojego synka, choć na początku nie było mi łatwo.Co sądzicie o osobie, która niejednokrotnie się pogubiła została oszukana przez los, przez miłość i została sama w ciąży? Ja nie osądzam, jeśli nie czuje się na siłach aby wychować lepiej niech odda maleństwo niż ma usunąć. Są różne sytuacje w życiu.

2016-04-06 15:47

Myślę że jednak większość stwierdziła wlasnie tak jak napisała Magiczny nie wtracam się bo mnie to nie dotyczy. Często oglądam program Betlejewski prowokacje i ludzie bardzo rzadko reaguja na krzywdę innych bo się po prostu boją odezwac, zareagować może tutaj też tak było. Nie wiem ale mało osób rusza do pomocy.

2016-04-06 15:19

Prawda jest taka, że zazwyczaj ludzie nie chcą widzieć pewnych rzeczy. "Skoro mnie to nie dotyczy, to się nie wtrącam". Ja wychodzę właśnie z takiego założenia, że ludzie mają taką mentalność i myślenie jak to zdanie... albo to siędziało tak szybko, że ludzie nawet nie zdązyli zareagować

2016-04-05 08:10

Gdzie są ludzie? Większość ma w dupie innych, odwraca głowę w drugą stronę jakby nic nie widziało. Gdzie sumienie? Są na szczęście jeszcze tacy, którzy mają empatię w sobie.

2016-04-04 23:36

Ja również bym się starała pomóc tym bardziej, że chodzi o dziecko, biedne bezbronne dziecko.

2016-04-04 21:07

To było w centrum Krakowa ale między blokami. Przypuszczam, że tłumów nie było... Ale z drugiej strony ludzie się strasznie boją i czasami im się nie dziwię... Ileż było takich przypadków gdy ktoś stanął w obronie ofiary i został zamordowany...

2016-04-04 20:46

Ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji bo właśnie - gdzie są ludzie? Nikt nie widział? Czy nikt nie chciał widzieć?Ja bym ruszyła i obcemu na pomoc.... znieczulica ludzi jest przerażająca

2016-04-04 16:50

Gosia musiało to być gdzieś na uboczu bo przypuszczam, że raczej jak nie każdy to większość zareagowało by w takiej sytuacji w sumie pewności nie mam ale tak obstawiam. Adamos kobieta przy każdym spacerze musi mieć teraz duszę na ramieniu albo nie wychodzi ze strachu sama z dzieckiem tylko idzie z kimś jeszcze.

2016-04-04 07:29

Zgadzam się matka nie ma tyle siły co nienormalny facet, który znienacka nas zaskoczy i ucieka z dzieckiem. Nie wiem co ta matka musiała przeżyć, trauma na całe życie.