Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Ciężarne a pierwszeństwo w kolejkach

Data utworzenia : 2023-10-31 16:24 | Ostatni komentarz 2024-04-27 13:41

MamuskaJuliiJana

1164 Odsłony
193 Komentarze

Jak to było u Was? Dziś byłam w laboratorium na badaniu krwi, była straszna kolejka. Na tablicy wisi kartka, że ciężarne mają pierwszeństwo. Postanowiłam skorzystać. Nie obyło się bez wielkiego oburzenia, zwłaszcza starszych. Bo za ich czasów tego nie było. Na szczęście pani w rejestracji poparłą mnie, że mam prawo poza kolejką. Niemniej poczułam się źle chociaż taki przywilej mi się należy, a szczerze mówiąc w poprzednich ciążach nie korzystałam bo było mi głupio.. Spotkałyście się z czymś podobnym ?   

2023-11-01 05:52

Ja korzystałam z tego przywileju, nie zawsze, ale korzystałam. Na szczęście w przypadku mojej osoby nie było żadnych sytuacji w laboratorium czy przychodni, gdzie ktoś się bulwersował albo nie chciał ustąpić. Ale raz byłam świadkiem sytuacji, gdzie starsze panie nie chciały przepuścić kobiety z malutkim dzieckiem do pobrania krwi. A na drzwiach wisiała kartka, gdzie wyraźnie było napisane, że osoby w ciąży i z dziećmi do lat 4 są przyjmowane poza kolejnością.

2023-11-01 03:59

Ciaza to nie choroba ale nigdy nie wiadomo jak dana kobieta sie czuje, poza tym w obecnych czasach duzo kobiet jest na podtrzymaniu;/ ja rowniez mialam ciaze zagrozone w drugiej wiekszosc przeleżalam;/ ale.wlasnie takie sytuacje doprpwadzily poniekad do kompletowania wyprawki typowo przez internet.

 

 

2023-10-31 23:46

Widzę, że ten problem jest dość powszechny, nie tylko w tym moim laboratorium. Ja też zawsze, gdy się dobrze czułam, wolałam poczekać na swoją kolej niż się pchać. No ale teraz nie dość, że długa kolejką, mi jest słabo w ciasnych i tłocznych pomieszczeniach.. musiałam skorzystać. No przykre to, że w tych czasach nadal tak traktują ciężarne i rzeczywiście dużo się słyszy "ciaza to nie choroba" 

2023-10-31 22:36

Niestety mnie też często pomimo "wielkiego" brzucha spotykały komentarze typu: ciąża to nie choroba itp.. przykre bo zwykle to osoby starsze i panowie się tak zachowywali. Raz na badaniu krwi pod koniec ciąży po prostu weszłam i pytam czy wszyscy i czy ktoś ma pierwszeństwo bo jak nie to wchodzę ja. Nie pytałam po prostu stwierdziłam stanowczo ze wchodzę. Nic nikt nie powiedział o dziwo ale zabili mnie prawie wzrokiem.. trudno ale wtedy miałam zagrożenie wczesnym porodem i musiałam leżeć plackiem. Nie warto się tym przejmować choć jest to mega przykre. Ten brak zrozumienia i odrobiny życzliwości. Tym bardziej, że pobieranie krwi trwa 5min a nie np. Pół h czy ileś tam

2023-10-31 19:55

Faceci nie rozumieją jak czuję się kobieta w ciąży czy w czasie połogu.... przykre są takie sytuacje..:(

2023-10-31 19:30

Zyczliwosc ludzi potrafi naprawde zadziwic;/ 

Ja bedac  w pierwszej ciazy tylko raz poprosila mnie expedientka przed kolejke ;) w drugiej podobnie;) ale ludzie niezauwazaja, nie chca widziec kobiet w ciazy albo nie sa tego nauczeni;/

Pamietam sytuacje gdzie w rossmanie pani przyspieszyla mocno kroku aby mnie wyminac przed kokejke;) alez bylo jej zdziwienie  kiedy kasjerka  kazala jej poczekac ;) druga sytuacja w kiku nie pamietam 7-8 miesiac, facet mnie przepuscil w kolejce do kasy poczym podeszla zona i mu nagadala;/ przykre ale prawdziwe;( po zaplaceniu rachunku podeszlam do niego i mu podziekowalam.

Jednak tak naprawde do wiwatu dostalam kiedy w pologu trafilam do kardiologa z wysokimi cisnieniami;( starszy pan mimo iz bylam umowiona na konkretna godzine mimo pierwszenstwa dal mi tak popalic ze sie poplakalam;/  nie wiem skad taka znieczulica...;/ moze tak trafilam ja;/

2023-10-31 18:18

W pierwszej ciąży nie korzystałam z tego przywileju bo dobrze czułam się i czekałam jak inni chociaż raz Pani w rejestracji spytała się czy chce iść poza kolejką i wtedy skorzystałam bo robiłam krzywa cukrową. Tak czy inaczej musiałam długo tam siedzieć..  chociaż faktycznie kiedy robiłam krzywa cukrową i wchodziłam poza kolejką to denerwowało to starsze osoby..

Ogólnie wiele razy byłam.przepuszczana, otwierano dodatkową kase lub kasjerka mnie prowadziła na przód kolejki tak sama z siebie. Najbardziej było mi niezręcznie kiedy dwa razy jakieś kobiety zrobiły awanturę w.sklepie , że ciężarna musi stać w kolejce i wtedy też otworzono kasę ale było mi strasznie głupio... 

Raz w laboratorium kiedy czekałam w zaawansowanej ciąży to starszy pan nie.chcial wpuścić starszej pani która usiadła bo nie dala rady stać to zaprosiłam ją przede mną (on stał za mna). Nic nie powiedział chociaz.pewnie wkurzyl sie;) ja w ciąży to odpowiedziałabym jemu bo akurat druga ciążę źle znosiłam..  

Na szczęście w czasie drugiej ciazy korzystałam z prywatnego laboratorium gdzie nie było dużo ludzi i osobna sala żeby zrelaksować się podczas krzywej cukrowej więc w takim normalnym laboratorium byłam rzadko.. Może dlatego nie miałam okazji napotkać nieuprzejmość ze strony innych osób.

2023-10-31 18:17

No ludzie właśnie zawsze mają problem żeby puścić kogoś w kolejce przed sobą. A starsze osoby mają tyle czasu że poczekają w kolejce na krzesłu i pogadają z innymi to im to jeszcze na oknie wyjdzie