Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2188 Wątki)

Ciąża to nie ciężar

Data utworzenia : 2013-01-16 07:40 | Ostatni komentarz 2017-09-26 18:49

Redakcja LOVI

14592 Odsłony
144 Komentarze

Bycie w ciąży nakłada na Ciebie coraz więcej obowiązków. Czujesz jak puchniesz od samego poczucia, że coś powinnaś lepiej, więcej, pełniej. Ale to nieprawda. Wcale nie musisz diametralnie zmieniać swojego stylu życia. Pomyśl: właściwie nic przecież nie musisz!

2013-01-24 13:02

Ja odczułam ciąże od samego początku, było ciężko miałam starszne nudności, zawroty głowy, wymiotowałam, miałam napady jakby padaczkowe podczas których mdlałam i upadałam telepiąc się na podłodze ;/ narzeczony podczas pierwszego ataku mało zawału nie dostał ( miałam otwarte oczy, nie kontaktowałam, w dodatku miałam mega drgawki), później było tylko gorzej, ciąża to straszny stan, nie am w tym nic pięknego

2013-01-22 20:16

ja w ciazy miala spuchniete kostki i bardzo duzo razy chodzilam sikac a takto tylko uwazalam na siebie nie zwracalam na innych co o mnie mowia liaczylo sie dla mnie dziecko i rodzina

2013-01-19 17:24

Ja w ciązy robiłam wszytsko prawie to co przed:) W wakacje jak zaczął sie sezon owoców robiłam słoiczki kompoty, ogórki :) Pracowałam również :) Lubie mieć ciag;le aktywny tryb życia :)

2013-01-16 23:39

Dokładnie, ja nie chciałam od razu biec na L4 jak się dowiedziałam o ciąży bo to przecież nie choroba, mimo że musiałam na siebie uważać bardziej i brać Luteinę. Jeśli się dobrze czujecie to nie rezygnujcie z przyzwyczajeń które nie szkodzą maleństwu, ja np. lubiłam chodzić do pracy i do prawie 8 miesiąca pracowałam co mi dawało energię i poczucie, że jestem komuś potrzebna, mogę się wykazać, wyjść do ludzi, ładnie ubrać, itp. Ze sportem zawsze byłam na bakier, więc poza ćwiczeniami na szkole rodzenia aktywności u mnie nie było. Używek a nawet kawy nigdy nie piłam, więc nie musiałam z niczego rezygnować. No może jedynie z chipsów, które tylko raz na jakiś czas podjadałam :).

2013-01-16 22:44

co do paradoksów to ja w ciąży nie przytyłam a schudłam i w cale się nie oszczędzałam jadłam reguralnie bo jak człowiek pracował to niestety ale posiłki były od tego uzależnione :) także mój bilans to -18kg. Mój organizm lepiej funkconował z maleństwem pod sercem

2013-01-16 21:51

Tak naprawdę, gdyby nie kręgosłup, który uprzykrzał mi życie w ostatnich tygodniach, to nie odczułabym ciąży. Robiłam to, co wcześniej i nie ograniczałam się, bo nie było takiej potrzeby.

2013-01-16 08:52

Mi po ciąży przez depresje kilogramy zostały... Zmiana stylu zycia jest potrzebna, w końcu teraz nasz czas nie jest tylko nasz a wszystko musimy planować biorąc pod uwagę też maluszka. Nie trzeba zrezygnować całkowicie z kina, wyjść do kawiarni itd. Jednak często będzie się zdarzać, że mimo planów wyjść nam się nie uda bo dziecko chore/nie ma z kim zostawić/jesteśmy zbyt zmęczone

2013-01-16 07:42

w ciazy przytylam 11 kg babcia mojego meza zawsze mowila ze jestem gruba ze musze sie odchudzac, zawsze moja samoocena spadala po nizej zera. A co najlepsze ona jest gruba... Na szczescie szybko schudlam i zrzucilam zbedne kilogramy.