CIAŁO PO CIĄŻY

Mi spacer pomaga dużo, może nie w zrzuceniu kg bo nie chcę ich gubić już, ale w lepszym samopoczuciu. Jak wyjdę z dzieckiem to lepiej nam mija jakoś dzień, a jak siedzimy cały dzień w mieszkaniu to mam o wiele mniej energii na wszystko. Kilogramy to u mnie same spadły jak biegam przy tym dziecku, nawet teraz po ciąży strasznie dużo jem słodyczy, a i tak nie tyję.

Ja cały czas powtarzam ze kg ti jedno a wygląd ciała ti inna bajka . Kg rzeczywiście spadły mi dość szybko ale ciało a przede wszystkim brzuch był poprostu okropny i tu domowe obowiązki ani spacery raczej nie pomogą niestety . Ja jestem na końcówce i już msm obsesje co do zrzucania zwłaszcza ze przytyłam więcej niż zakładałam a dziecko i tsk jest małe a ja dosłownie leje łzy 

Aneczka, w swojej wypowiedzi raczej mialam na mysli ruch związany z dzieckiem, a nie spacery. 

Choć to tez różnie. Na początku jak dziecko spalo, to ja wykorzystywałam te chwile, aby nadrobić pranie, gotowanie itp. Nie było spania... I to wszystko w ekspresowym tempie, czasem nie było czasu na jedzenie i jadło się coś w biegu. Byłam sama, to i musiałam sobie radzić. Ale znam mamy, które się nie przejmują stertami prania, syfem i nie ugotowanym obiadem, więc nie są na takich obrotach i na pewno im trochę ciężej zrzucić te kilogramy

Aga może i kg też spadają przy spacerach ale nie u każdego. Niektórzy potrzebują więcej niż tylko spacerze żeby kg zrzucić. Choc spacery w pewnym sensie się do tego przyczyniają 

Mini a który u ciebie tydz?

zazdroszcze ze tak w ciąży się trzymałas . Ja przed ciąża bardzo pilnowałem tego co jem i obiecywałam sobie ze w ciąży tez będę ale niesstety nie udalo się całkowicie . Po pierwsze 4muesiace okropnie wymiotiwalam i na nic nie miałam ochoty o siły wiec jadłam cokolwiek byle jeść . Jeszcze większy problem był z piciem bo wody nie przyjmowałam w ogóle wiec kombinowałem nawet napije żeby pic cokolwiek. Potem było trochę lepiej ale msm duża ochotę na słodkie i jakiś ciezko było mi się powstrzymać . Nie objadam się z rozsądku choć msm na to ochotę no ale ciastem czy cukierkiem nie pogardzę napewno. Jem tez owocowe słodkie jogurty bo naturalne które jadłam tylkoprzed ciąża nie smakują . Nadal jednak do min ograniczam bisla make panierowane usmażone Dania słodkie napoje choć nie ukrywam ze soki pije dość czesti i czasem mam straszna ochotę na cole 

Ja zabieram się wziąść za siebie na ostro 

Ćwiczenia przynajmniej 1h dziennie prócz tego spacery z dzidziusiem i oczywiście odrzucić słodycze chodź zrobiłam to już teraz pod czas ciąży 0 słodkości, 0 fast food, 0 napoi słodzonych tyoko woda i efekty są :D

Spacer jest dobry na relaks, zaczerpniecie świeżego powietrza. Ruch przy dziecku? Też ok, ale pozwoli to nam zrzucić parę kilo, choć też nie zawsze, zależy od człowieka, ale aby przywrócić jędrność ciała to.juz tylko sport, ćwiczenia taka jest prawda...

Dla mnie spacer może być formą relaksu tylko jeśli jesteśmy już po obiedzie i nie muszę wrócić do domu na określoną godzinę, lub jeśli idziemy z mężem. Jeśli wybieram się na spacer przed południem to bywa że to bieg z przeszkodami, zwłaszcza kiedy z torbą na ramieniu, zapakowanym w kombinezon dzieckiem (na rękach) próbuje wyjechac z mieszkania wózkiem, a przedemną pierwszy do wyjścia jest kot :)