Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Ciągle zmiany...

Data utworzenia : 2019-06-19 13:10 | Ostatni komentarz 2019-07-15 07:55

mejaczek

1454 Odsłony
56 Komentarze

Hej przyszłe mamuśki i też które już mają maluszki ?

 

Przychodzę z tematem dotyczący sfery psychicznej. Kończę szósty miesiąc i cała ciąża przebiega naprawdę dobrze, pod wyżej wspomnianym aspektem. Mimo że nie planowana, to coraz bardziej się cieszę i wiem, że opat znosić dobrze zdecydowała. Przychodzą jednak takie dni, że nie mogę się do niczego zmusić. Serio, każda czynność to wielki wysiłek. Mam tak od kilku dni, po prostu nie mogę nic zrobić. Nie sprawia mi przyjemności coś, co zawsze. Brak motywacji, chęci. Czy może ktoś też tak miał. Wiem, że hormony robią swoje, ale żeby tak nagle? Nic konkretnego nie zmieniałam. Najchętniej bym siedziała na balkonie i nie robiła nic, a w środku wielka dziura.

 

Pozdrawiam was serdecznie ?

 

 

2019-06-24 17:33

Wszystko fajnie Justyna ja też lubię się fajnie ubrać ale uwierz mi w ciąży nie wszystko tak ladnie pasuje są owszem różne sklepy gdzie mozna kupić ubrania . Ja rodziłam w zimie i się nie opłacało kupować kurtki za 200zl więc chodziłam w mojego kurtce sportowej czarnej i nie czułam się nie kobieco wcale . Tym bardziej że później leżałam w szpitalu. Zima jest gorzej pod tym względem latem co innego. 

 

Magicznypazur to jest dobre rozwiązanie ja też dostałam od mamy trochę bluzek i sukienek także też miałam jakoś tam zapas ciuchów "ciążowych " zostawiłam sobie może się kiedyś jeszcze przydadzą :) dobrze że nie będziesz musiała kupować kurtki jednak to koszt nie mały a tak to jak będzie chłodniej zawsze możesz jakoś kardigan założyć czy sweter:) 

 

Justyna akurat wysoka szpilka w ciąży to niezbyt dobre połączenie ;) 

 

2019-06-22 22:20

pati1990 ja mam to szczęście, że dużo ubrań, nawet nie ciążowych, tylko większych, dała mi teściowa szwagierki, jakieś bluzki, sweterki, także o to się nie boję wcale, urodzę przed zimą, więc kurtek na szczęście też nie będę musiała kupować :D

 

JustaMama wydaje mi się, że ta moda się nie zmieniła, że ten brzuszek dalej jest wyeksponowany, jeśli chodzi o ubrania ciążowe i też lubię luźniejsze rzeczy, bo jest mi tak wygodniej i po drugie ludzie mi " nie tiutiają", jaki fajny brzusio, czego osobiście bardzo nie lubię:)

2019-06-22 22:17

Oj teraz jest wszystko co zechcesz;) są fajne luźne bluzki i sukienki odcinanepod biustem. 

Mnóstwo osób sprzedaje używane ubrania ciążowe i można kupić je taniej :)

2019-06-22 19:28

Ja nie miałam ani jednego cuszka specjalnie dla kobiety w ciąży. Nosilam te co do tej pory ewentualnie leginsy rozmiar większy 

2019-06-22 17:56

Zamarancza oczywiście że są tylko niestety bardzo drogie. Poza tym nie wiem jak teraz moda ciążowa ale jak ja byłam w ciąży to akurat moda była taka żeby brzuszek eksponowac tzn na brzuszku wszystko było obcisłe a js nie mogłam tego znieść mi się właśnie niestety nie podobał mój ciążowy brzuch tak więc chciałam raczej coś odciętego i luźno puszczonego pod biustem a wtedy nie było zwłaszcza że to zimowe rzeczy. 

2019-06-22 16:25

Justa teraz jest masa sklepów oferujących eleganckie ciążowe ubrania, więc wcale nie musisz rezygnować ze swoich upodobań. Na każdą porę roku dostaniesz piękne ubrania, kurtki, sukienki, bluzeczki, a więc nie ma żadnego problemu.

Pati, on dzisiaj wyprowadził nie tylko mnie z równowagi. Niby jest grzeczny, ale jak raz dowali to aż się gotujesz... U mnie o tyle dobrze, że moja przyjaciółka w ciąży była zimą i ma ciążową kurtkę i mi pożyczy :D

2019-06-22 16:05

JustaMama stylowa mama z Ciebie :) Ja w ciąży nie zwracałam na to uwagi, ważne, żeby było wygodnie :) Od zawsze bardziej uwielbiam nosić szersze sukienki, koszule itp. więc kiedy tak się ubierałam już z większym brzuchem to niekiedy nawet nie było widać, że w ciąży jestem :) Co jak co ale ten brzuszek jednak dodaje uroku i wdzięku kobiecie zawsze, więc też często go eksponowałam :)

2019-06-22 12:23

No tylko widzicie ja raczej chodzę ubrana dość elegancki. Nie to że garsonki itp ale np zwykłych t-shirtoe nie noszę albo rzadko. W zimę też raczej płaszczyk niż sportowa kurtka tak więc w życiu nie założyła bym męża koszulki bluzy czy kurtki. Ja muszę czuć i wyglądać kobieco. I tu chyba nic się nie zmieniło nawet teraz bez hormonów nie założyła bym :D, i mi mimo ciąży bardzo zależało na tym jak wyglądam. Ja pamiętam że w styczniu (rodzilsm w kwietniu) ti byłam na imprezie urodzinowe w sukience i kozakach na wysokiej szpilce więc gdzue tam męża rzeczy :D. Poza tym ja jeszcze studiowałem niby zaocznie ale też musiałam jakoś się ubrać. Latem pewnie trochę łatwiej się ubrać ale te upały z brzuszkiem raczej męczą więc ja druga ciąże również chciałabym zimowa żeby rodzic na wiosnę