Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2299 Wątki)

Cesarskie cięcie - prawdy i mity

Data utworzenia : 2013-06-22 16:47 | Ostatni komentarz 2019-08-19 11:19

Redakcja LOVI

48326 Odsłony
839 Komentarze

Przygotowujesz się do porodu? Zamierzasz rodzić naturalnie, ale z doświadczenia innych kobiet wiesz, że nie zawsze jest to możliwe? A może ze względu na wskazania położnicze lub pozapołożnicze masz już zaplanowany termin rozwiązania ciąży przez cesarskie cięcie? Bez względu na to jaki rodzaj porodu planujesz, dowiedz się więcej na temat cesarskiego cięcia.

2015-04-28 13:29

Nie ma reguły co do zrostów. Moga sie pojawić ale nie muszą. Jak dla mnie to loteria, nawet jesli rana jest skrupulatnie i starannie zszyta. Zrastanie sie tkanek to proces gojenia sie ran. Zrosty to nic innego jak zrastanie sie tkanek które nie powinny się ze sobą zrosnąć. Nie tylko po cc takie zrosty się pojawiają ale po każdej operacji jamy brzusznej. I nie da się ich uniknąć podczas operacji można jedynie zmniejszyć ryzyko ich wystąpienia. Duzo zależy od personelu i wykonania operacji. Jednak nadal jest ryzyko, że zrosty sie pojawia. Mozna użyć żeli które oddzielaja tkanki ale kosztują one nawet do 800 zł , a przeciętnej polki na takie luksusy nie stać.

2015-04-28 12:10

Zrostom nie tylko zapobiega się podczas operacji. To byłoby niemożliwe.

2015-04-28 10:37

zrostom da się zapobiegać tylko podczas operacji :) Można kupić specjalny żel dosyć drogi i to zależy od tego co personel robi,słyszałam,że powinni mieć umyte rękawiczki żeby nie było tego talku i jak najwięcej nawadniać w środku wszystko. Ale ile w tym prawdy to nie wiem ?

2015-04-28 10:28

K Pietrzak - nie dziwię Ci się. Po takich wspomnieniach nawet bym chyba nie zaryzykowała sn. Tyle godzin w bólu i jeszcze tyle męczarni po porodzie o.O. Szczerze współczuję. Oby teraz wszystko dobrze się ułożyło.

2015-04-28 09:52

Pietrzak trzymamy kciuki bedzie dobrze po prostu nastaw sie psychicznie pozytywnie

2015-04-28 09:44

Ja rodziłam 30 godzin w bólach krzyżowych bez znieczulenia,więc każda kobieta da radę.To było w 2011r.Wiem że lekarze myśleli nad cc bo nie mogłam urodzić.Popękałam w dwóch miejscach mimo nacięcia, na tyłku nie siedziałam ok miesiąca.Dzidzia wagowo książkowa bo 3300g.Urodził się synuś przyduszony i siwiutki.W połowie lipca planowaną mam cesarkę na żądanie bo ryzykować nie będę.Pożyjemy,zobaczymy.Mam nadzieje i jestem dobrej myśli że będzie dobrze.Nie stresuje się bo nigdy nie doświadczyłam tego rozwiązania.Trzymajcie kciuki.Pozdrawiam

2015-04-27 11:00

Kazdy porod inny nie ma co sie przejmować

2015-04-27 10:44

Dlatego wcześniej trzeba dziewczyny zrostom zapobiegać przez masaże i odpowiednią pielęgnację rany.