Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Aktywnie przez ciążę

Data utworzenia : 2013-01-16 07:42 | Ostatni komentarz 2017-04-18 21:52

Redakcja LOVI

31489 Odsłony
408 Komentarze

Kiedy Dorota ukończyła półmaraton, była w drugim miesiącu ciąży. Kilka koleżanek znacząco postukało się wtedy w głowę. - Bieganie? W ciąży? - dziwiły się. Dorota odpierała ich ataki i mówiła: ruch to zdrowie. - Jeśli nie ma przeciwwskazań, to aktywność w ciąży ma same plusy. Wbrew przesądom ciężarna kobieta nie musi znacznie przytyć - popiera ją dr Jacek Tulimowski, warszawski ginekolog-położnik.

2015-06-19 13:01

nawet nie mów bo normalnie aż mam gęsią skórkę :D

2015-06-19 09:46

Tam głównie leżały wcześniaki, więc po prostu drobinki ludzkie :). Pamiętam jak miały uszka tak cienkie jak pergamin. Słodziaki.

2015-06-18 19:56

oj ja nie dałabym rady tak jak piszecie jak dzieci zdrowiutkie to super, gorzej jak coś nie tak, wtedy serce pęka i bym mogła bylko tam ryczeć.

2015-06-18 16:56

No niestety, tak jest, chociaż ja już się troche nauczyłam i już nie jestem taka naiwna jak kiedyś, jestem wrażliwa, i płacze przy reklamach czasem, mimo, ze jakąś widzę setny raz, ale są takie które mnie wzruszają :-) ale jeśli chodzi o ludzi to już mnie życie nauczyło, ze są tacy i tacy i że też trzeba martwić się o siebie.. A dziś miałam leniwy dzień, miałam wyjść na dwór,ale sąsiadka się nie odezwała i sama w końcu nie wyszłam i tak siedzimy z synkiem cały dzień w mieszkaniu,ale też nic mi się nie chce dzisiaj robić,nawet obiadu ugotować, synek też nie spał od rana, więc też nie pozwoli, bo jak tylko coś zaczynam robić przy garach to jest pierwszy do pomocy :-)))))

2015-06-18 14:53

Kiedyś mój dziadek mówił ze jak się ma miękkie serce to się ma twarda d... No i ja do takich osób należę jestem wrażliwa na takie sprawy a nie zawsze na tym dobrze wychodzę jak chce komuś coś pomoc

2015-06-18 12:42

No właśnie Kumpela co racja to racja, jak jest wszystko ok,dzieciaczki zdrowe to miło popatrzeć a jak coś jest nie tak to byłoby mi szkoda i też bym płakała, ja to się absolutnie nie nadaje do takiej roboty, bo jak patrze po prostu na noworodki to płaczę ze wzruszenia a jak bym widziała takie maleństwa chorę i jeszcze bym wiedziała, ze nie można im pomóc to bym z kolei płakała bo było by mi ich szkoda.

2015-06-18 12:33

NO ALE JAK cos sie by stalo albo bym widziala ze jakis dzidzius cierpi to ja razem z nim bym cierpiala i to nei dla mnie chociaa male dzieci uwielbiam

2015-06-18 08:45

Ja to bym mogła na porodówce pracować, bo takie maluszki są słodziudkie :). Miałam na studiach praktyki na oddziale patologii noworodków i cudownie było takie maluszki trzymać na rękach :)