Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1478 Wątki)

Odwiedziny po porodzie

Data utworzenia : 2016-10-18 14:50 | Ostatni komentarz 2022-01-07 09:19

E.Okuszko

3306 Odsłony
45 Komentarze

Co o tym myślicie, powinny być ograniczone, czy bez "limitu"? Po moim pobycie w szpitalu uważam, że powinny być ograniczone, do ojca i dziadków. Leżałam na małej sali z jeszcze jedna dziewczyna, do niej przychodziła cała rodzina i znajomi odwiedziny wręcz cały dzień, w sali 5x3 gdzie ledwo mieściły się łóżka i maluszki niekiedy po 5 osób + my dwie i dzieci, w sali zaduch, nie wiadomo jak się ułożyć żeby nakarmić, gadki śmiechy Mała budziła się co chwile, jej mąż kaszlacy z katarem, okna pozamykane, moje łóżko obok umywalki do której ciągle ktoś podchodził.

2022-01-07 09:19

U nas 9dwiedzin też niestety nie było a szkoda chociaż by nie trzeba było tego wszystkiego targać ze szpitala. Tu by ktoś przyszedł i zabrał triche rzeczy. Dobrze ze mi położna pomogła nieść walizkę i torbę 

2022-01-05 22:29

Jak rodziłam w lipcu nie było odwiedzin  nawet mąż nie mógł wejść na salę :( jedynie był przy porodzie 

2022-01-05 14:31

U nas ze względu na covid nie było odwiedzin 

2016-12-01 20:04

Małgosiu dobrze że jesteś tak przygotowana:) ja żałuję że nic nie wzięłam:/ Natka to ci współczuję... dobrze wiem o czym mówisz, moja mama też chciała przyjechać pierwszego dnia ale nastraszyłam ją duza ilością schodów:) odwiedzil mnie wtedy tylko mąż i siostra. Niestety nikt tego nie potrafi uszanować, każdy chce zobaczyć dziecko a o mamie dziecka nikt nie pomyśli... ja pierwszego dnia po powrocie miałam istny zlot rodzinny, koszmar!

2016-12-01 16:47

Natka to współczuję. Powiedz rodzicom, że jest zakaz odwiedzin bo grypa panuje i tylko ojciec dziecka jest wpuszczany. :) Ludzie to nie mają wyczucia.

2016-12-01 13:30

Kurde dzis mama zapowiedziala ze w dniu porodu do mnie przyjedzie bo chce ozbaczyc malego. Powiedzialam jej stanowczo nie, bo nie wiem jak sie bede czula itd. Stwierdzila ze ona tylko malego chce zobaczyc. Tak sie wkurzylam ze nie przyjmuje mojej odmowy ze chyba zabronie jeje nawet do odmu przyjechac! Ja chce pierwsze godziny spedzic z dzieckiem i mezem, a nie mama i tata przy boku. Poza tym bede obolala po cc, bedzie sie pewnie lało ze mna, ni wiem jak bede sie czula po znieczuleniu, nie wiem jak bedzie z karmieniem...nie mam ochoty zeby nawet rodzice mnie odwiedzali. Boze ale sie wkurzylam normlanie zaraz chyba do niej zadzwonie i nakrzycze normlanie :D Jak mozna tak nie uszanowac woli rodzacej i stwierdzic ze i tak sie przyjedzie?!

2016-11-29 10:57

U mnie w szpitalu jedzenie jest 3x dziennie, ale na liście mam też żeby wziąć wodę, suchary, biszkopty, wafle itp. :)

2016-11-29 10:28

oczywiście, ze tak więc pakujcie tez jedzenie do torby szpitalnej :-)