Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

7 zasad, których warto przestrzegać na sali poporodowej

Data utworzenia : 2017-10-10 09:56 | Ostatni komentarz 2018-04-26 16:32

Konto usunięte

10640 Odsłony
275 Komentarze

Po porodzie razem z maleństwem zostaniecie jeszcze co najmniej 2 – 3 dni w szpitalu. Czas ten spędzicie na sali poporodowej, którą najprawdopodobniej będziecie dzielić z jeszcze jedną mamą i jej dzieckiem. Na co zwrócić uwagę by pobyt ten był jak najmniej uciążliwy dla każdej z Was? Podpowiadamy.

2017-10-10 14:19

Konwalijka pokój odwiedzin nie sprawdzi się w przypadku mamy po cc lub tej, która mocno pęknie. Zwykle te pokoiki są małe, nie ma gdzie usiąść. W porze odwiedzin robi się duża kumulacja ludzi. A o tej współlokatorce brak słów, jak matka matce może być tak podła??

2017-10-10 14:15

Rozmowy przez telefon to zmora, nie tylko na salach poporodowych, ale podczas normalnego pobytu w szpitalu, a nawet jazdy tramwajem. Nie wiem dlaczego ludzie wtedy tak krzyczą.... Ja miałam to szczęście po porodzie, że pierwszą dobę byłam sama na sali a dopiero w drugiej dołączyły do mnie dwie dziewczyny. Jedna spokojna, drugiego chłopca urodziła, więc fajnie było posłuchać trochę jak to jest od doświadczonej mamy. Druga dziewczyna, bardzo młoda, jej maluszek musiał zostać zabrany z uwagi na niedotlenienie podczas porodu, ale jej to było na rękę. Mogła spać i odpoczywać, bo nawet nie miała ochoty mleka odciągać, położne przychodziły i prosiły żeby spróbowała, a ona że nie daje rady. A wcale a wcale nawet prób nie podejmowała. I też tłumy znajomych do niej przychodziły, psiapsiółeczki i koledzy. Bardzo mało komfortowo jak Ci jakiś 18latek zagląda w cycki czy nawet w łóżko. Ja rodziłam w czerwcu, było strasznie gorąco więc nie leżałyśmy przykryte, a wiadomo że krew po ranie się sączyła i czasami coś przeciekło. Mało przyjemne było to dla mnie samej, a jak jeszcze jacyś obcy ludzie na to patrzą, nie każdemu się to podoba. Ja powiedziałam, że teraz jak będę rodzić to ma przyjść tylko mój mąż. Nawet synka niech nie zabiera ze sobą, bo boję się jego reakcji. Teściowej też już zapowiedziałam, że wolałabym żeby nie przychodziła - efekt- obraziła się na mnie.

2017-10-10 13:45

Na szczęście szybko wyszła, a do mnie przyszła pani psycholog która dużo pomogła. Położne gdy widziały że jakaś mama wpada w baby blues to umawiały z doradcą laktacyjnym lub psychologiem. A co myślicie o pokojach odwiedzin? W pierwszym porodzie u nas były i zupełnie się nie sprawdziły, zimno, wielki tłok. Jednak na sali było lepiej jeśli odwiedzający przychodzą w rozsądnej ilości i nie siedzą zbyt długo.

2017-10-10 13:09

Witam, bardzo dobry artykuł ! Myślę, że każdej świeżo upieczonej mamie przyda się troszkę empatii, szczególnie w stosunku do kobiet dla których poród do przyjemnych nie należał. Każda z nas przechodzi go inaczej i trzeba o tym pamiętać. Pierwsze chwile z maluszkiem są bezcenne i nie można ich zakłócać. Współczuje Paniom z komentarzy powyżej, których spokój został zakłócony.

2017-10-10 12:28

Bardzo mądry artykuł od Lovi. Warto przeczytać i zapoznać się z takimi wbrew pozorom prostymi zasadami, ale dzięki którym dni spędzone w szpitalu będą przyjemniejsze.

2017-10-10 12:21

Konwalijka ale ci dowalala. Aż szkoda gadać ze tak mogło powiedzieć drugiej kobiecie. Zero w niej empatię było:/.

2017-10-10 12:06

Ojej takie komentarze są nie do pomyślenia, niektórzy nie mają za grosz kultury ani taktu. Jeszcze kobieta kobiecie, zamiast wesprzeć i powiedzieć miłe słowo to lepiej zdolowac.

2017-10-10 11:22

Dokładnie o zawsze patrzymy czy nie przeszkadzamy naszym współlokatorką i jej maluszkowi. Moja córka leżała na patologii noworodka na innym oddziale i "koleżanka" z sali często pytała " i co nie oddali ci maluszka" po czym przytulala swoje maleństwo mówiąc "jak dobrze że mi ciebie nie zabrali, mama tak dbała o siebie że urodzilas się zdrowa" ehhh tylko było mi przykro... Albo przychodził jej mąż/partner i patrzył jak inne karmią za przeproszeniem popatrzeć na cycki... Kultura osobista powinna być na pierwszym miejscu, każda mama powinna przeczytać ten artykuł i pomyśleć o innej mamie.