Ciąża i poród (2322 Wątki)
Jestem w 38 tygodniu drugiej ciąży. 3 lata temu urodziłam córeczkę i próby wywołania naturalnego porodu niestety zakończyły się cięciem cesarskim.
Przyznam szczerze, że bardzo źle to odczułam , nastawiałam się na poród siłami natury , no ale wiadomo na niektóre rzeczy nie ma się wpływu. Córka urodziła się duża (4230g) i długa :) podczas cięcia był problem z jej wydobyciem, ponieważ nie wpasowała się z kanał rodny.
Aktualnie jestem już na końcówce donoszenia drugiej ciąży. Już teraz lekarz mówi , że dzieciątko jest bardzo duże i mam nastawiać się na kolejne CC. Szczerze, to miałam cichą nadzieję , na próbę siłami natury.
Czy któraś z mam miała podobny przypadek i jednak się udało ? :)
2024-04-25 14:02
Warto nastawić się pozytywnie na to, co lekarz proponuje. Vbac oczywiście jest możliwy , jednak warto skonsultować to ze specjalistami w tej dziedzinie ginekolog poloznik, urofizjoterapeuta. Jeżeli lekarz zaleca CC z racji sporych rozmiarów dzieciątka, to warto iść za jego opinia. Powodzenia!
2024-04-25 13:32
Ja może troszkę inaczej:
9 lat temu urodziłam ponad 4 kg córkę SN. W sumie nie do końca SN, bo poród zakończony niedotlenieniem, vacuum i pęknięciem 3 stopnia. Koszmar. Ale wtedy nikt mi nawet nie proponował CC. A szkoda, bo tej traumy już nigdy się nie pozbędę.
Teraz miałam CC i zniosłam bardzo dobrze. Ból był ale do przeżycia. Nastawiałam się na niego. No i nie było tego stresu, że dziecko nie ma tętna, że niedotlenione..
Myślę, że jeżeli lekarz nastawia się na CC to ma ku temu przesłanki. I nie warto próbować go przekonywać do SN, bo przy takim dużym dziecku jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia róznych komplikacji. Warto się pozytywnie nastawić do CC, właśnie z myślą o bezpieczeńswtie swoim i dzieciątka. :)
