Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

38 tydzień drugiej ciąży - duże dzieciątko, strach przed kolejnym CC

Data utworzenia : 2024-04-25 13:13 | Ostatni komentarz 2024-06-09 12:28

JagodaB93

504 Odsłony
50 Komentarze

Jestem w 38 tygodniu drugiej ciąży. 3 lata temu urodziłam córeczkę i próby wywołania naturalnego porodu niestety zakończyły się cięciem cesarskim. 

 

Przyznam szczerze, że bardzo źle to odczułam , nastawiałam się na poród siłami natury , no ale wiadomo na niektóre rzeczy nie ma się wpływu. Córka urodziła się duża (4230g) i długa :) podczas cięcia był problem z jej wydobyciem, ponieważ nie wpasowała się z kanał rodny.

 

Aktualnie jestem już na końcówce donoszenia drugiej ciąży. Już teraz lekarz mówi , że dzieciątko jest bardzo duże i mam nastawiać się na kolejne CC. Szczerze, to miałam cichą nadzieję , na próbę siłami natury. 

 

Czy któraś z mam miała podobny przypadek i jednak się udało ? :) 

2024-04-26 18:04

Dodam jeszcze że od 4,5kg to medyczne wskazanie do cesarskiego cięcia więc waga ma znaczenie, choć wiele kobiet decyduje się próbować naturalnie.

Ja osobiście wiedziałam że jestem niewspółmierna i zagrażało to mi lub dziecku.

2024-04-26 18:02

W pierwszej ciąży też nastawiałam się na SN ale zmieniłam zdanie gdy okazało się że syn ma ponad 4,5kg i nie ma opcji fizycznie żebym go urodziła. Finalnie syn z planowanego cesarskiego cięcia ( było dłuższe ciecie) 4915g I 60cm.

Jestem w drugiej ciąży i moja lekarka mówi że jeśli pierwsze dziecko było makrosomem to na 90% drugie też będzie. Ja wrec boję się sn w tym wypadku...   

2024-04-26 16:19

To nie ma znaczenia waga moim zdaniem

2024-04-26 11:52

justys zgodzę się z Tobą :D syn miała 3660 i łatwiej wyszedł niż córka 3 kg :d także nie zawsze większa masa jest gorsza, ale wiaodmo u Ciebie ryyzko CC, którego byś nie chciała 

2024-04-26 10:53

 

 

 

 

DaNutka - dziękuję bardzo za komplement. Powiem szczerze, w dzieciństwie nie przepadałam za swoim imieniem, było tak rzadkie i niespotykane , że dzieciaczki w szkole potrafiły się naśmiewać. Ale z czasem coraz bardziej przypadało mi do gustu . Teraz dziewczynki często otrzymują na imię właśnie Jagódka i powiem szczerze - brzmi to słodziutko ☺️�

2024-04-26 10:52

Pewniej :)

2024-04-26 08:21

Tzn jeśli dziecko nie jest ułożone główką w dół  to poszłabym za radą lekarza i byłoby cc , nie wyobrażam sobie tego ,że na siłę mi dziecko w brzuchu uganiatają,przesuwają aby wpadło w kanał rodny.

Słyszałam historię, że dziecko miało 6 kg i sn kobita urodziła.

Dawniej nie było faktycznie cc   ,kobiety nie miały innego wyjścia:( 

Jagódko,  masz imię jak moja Chrześnica , bardzo piękne  i też co Ci mogę doradzić to w tej  sytuacji posłuchaj  lekarza , dziecko nie bedzie miało problemów aby się przecisnać, nie bedzie ryzyka niedotlenienia, Ty nie będziesz się denerwować, że może jednak mogłaś posłuchać lekarza .

 Nie wiem jak to jest ,gdy kobieta już miała cc a chcę rodzic sn , czy po takim czasie się wszystko pięknie zabliźniło  i czy można sn. 

2024-04-26 06:51

Kochana wydaje mi się że po prostu no masz taką tendencję że te maluchy u ciebie w brzuszku rosną takie duże No i nie masz na to zbyt dużego wpływu denerwowanie się tutaj i zamartwianie na zapas tym jak to będzie nic nie da a tylko niepotrzebnie cię stresuję Prawda jest taka że Co ma być to będzie na takie rzeczy nie mamy wpływu czasem często Właśnie planujemy poród siłami natury i odwrotnie a i tak w trakcie wychodzi zupełnie inaczej Co ma być to będzie wiadomo że zjada cię troszeczkę strach nerwy człowiek chciałby mieć to wszystko zaplanowane żeby szło po jego myśli zgodnie z planem ale niestety nie na wszystko w życiu mamy wpływ najważniejsze w tym temacie to aby dzieciątko było zdrowe abyś Ty była zdrowa fajnie doszła do siebie po porodzie Niezależnie od tego jak ją będzie Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze wszystkiego dobrego nie denerwuj się na zapas