Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Ile kosztuje dziecko jeszcze przed narodzinami

Data utworzenia : 2014-06-19 10:15 | Ostatni komentarz 2015-09-11 15:14

K.Czerska

58714 Odsłony
944 Komentarze

Witam , jestem ciekawa ile Wy drogie Mamy/Ojcowie wydaliście na dziecko jeszcze przed urodzeniem Maleństwa. Czy korzystałyście z komisów, lumpeksów? Może dostałyście jakieś rzeczy od rodziny? Ile dzięki temu udało się Wam zaoszczędzić? Sama przed planowaną ciążą zrobiłam sobie kosztorys. Wydawało mi się, że wszystko w nim umieściłam oczywiście tak nie było:) Zapomniała doliczyć wszystkie wizyty u prywatnego lekarza czy badania w laboratorium nie mówiąc już o jakiś z pozoru małych kwotach. Tak właśnie z 5 tysięcy zrobiło się ponad 6.. Zaoszczędziłam na łóżeczku i ubrankach które kupuję tylko w lumpeksach.

2014-06-19 14:05

My z partnerem dla synka na start wszystko dostaliśmy - nawet pampersy, które starczyły na prawie 2 miesiące. Z czasem zaczeliśmy kupować to, co uważaliśmy za konieczne, co Nam się podobało i chcieliśmy by miał te rzeczy Nasz smyk. Pierwszym zakupem była wkładka do wanienki a ostatnim teraz, z przed kilku dni wózek, bo poprzedni się zepsuł (rozleciał), więc zaczeliśmy od kosztu ok. 20 zł a teraz było to kuuuuuuuuuuuuupe pieniędzy. W międzyczasie były karuzele, zabawki, nowa wanienka, zmiany butelek i smoczków, ubranka, krzesełko do karmienia i inne gadżety z tym związane. Tak się wydaje ale dziecko to taka skarbonka, która miejmy nadzieję, w przyszłości zaprocentuje..; )

2014-06-19 12:35

Jeśli chodzi o wydatki jeszcze sprzed porodem to troszkę wyszło ;) Na samego lekarza (prywatnie), badania (prywatnie) i witaminy poszło ok 3000zł. Całe szczęście moja ciąża przebiegała prawidłowo, bo co innego jakby trzeba było dodatkowo tabletki lub badania to wyszła by suma spora. Ubranka na szczęście od bratowej i koleżanki. Łóżeczko używane z OLX, bo stwierdziliśmy z mężem, że nowego się nie opłaca kupować i nie żałuję, bo trafiliśmy na nowiuteńkie łóżeczko ;) Wiadomo trzeba było tylko kupić kosmetyki, pieluszki, butelki. Całkowity koszt szacuję na 4-5tyś zł. Ale takie szczęście jak dziecko wynagradza wszystko ;)

2014-06-19 12:04

jak.człowiek taką sume zobaczy to aż się przeraźić może, a wiadomo tak czy siak te najpotrzebniejsze rzeczy trzeba kupić...My kupowaliśmy tylko to co potrzebne i robiliśmy tak, że co mc coś kupowaliśmy, żeby wszystko nie od razu. Szukaliśmy gdzie taniej, a dobrej jakości i jakoś nam się udało sokmpletować wyprawkę przed narodzinami Franka:-)Ale koszta to są ogromne, a ile jeszcze przed nami......

2014-06-19 11:52

Ja lubię wiedzieć wiec liczyłam:) Raz, że z ciekawości a dwa zastanawialiśmy się czy damy sobie radę. Wiadomo, że to początek wydawania ..

2014-06-19 11:36

Oj, mnie nawet nigdy do głowy nie przyszlo by to zliczyć, szczególnie że wydatki podwójne, bo dwójka dzieci. Niby różnica 4lata, a i tak ciągłe wydatki....Przy obu ciążach chodziłam prywatnie do gin, badania też prywatne....ubranek miałam trochę po starszym dziecku, część dostałam, jak już kupuje to tylko w promocjach czy przecenach. Ponadto wiadomo: pampersy, chusteczki, kosmetyki itp, to też spory wydatek. A starszy syn jeszcze prywatnie do przedszkola chodzi.....Zawsze jakieś wydatki są. W tym roku niestety na wakacje nie pojedziemy, ale żeby dzieci się nie nudziły to pojedziemy a to do zoo, a to do oceanarium i jakoś to będzie:-) Luksusów moze nie mamy, ale staramy sie zapewniać im to co najlepsze i na co nas stać:-) Nawet bym chyba nie chciała policzyć ile taka wyprawka kosztuje, bo bym się za głowe złapała....Niby że część rzeczy miałam po starszym to i tak musielismy kupi! nowe łóżeczko, materacyk, pościele czy wózek......

2014-06-19 11:07

No ja też nigdy nie liczyłam ale również chodziłam do prywatnego lekarza mimo ubezpieczenia i na same wizyty i wszystkie badania idzie baardzo dużo pieniążków i z tego co sobie policzylam no to wyszło mi jakieś +/- 5 tyś zł. No i tak to jest niby niewielkie kwoty bo tu 25 zł na butelkę tam 60 zł na materac jakieś ciuszki, witaminki no i zbiera się pokaźna sumka...

2014-06-19 10:41

Ja mam ubezpieczenie z NFZtu ale zdecydowałam się na prywatnego lekarza i jestem bardzo zadowolona:) Zapomniałam jeszcze o badaniach prenatalnych to następne 600 złoty.. Tak to się właśnie zbiera ech

2014-06-19 10:23

Hmmm. Trudne pytanie, bo nie liczyłam...Raczej kupuję na licytacjach allegro nowe rzeczy. Ciuszki dostałam od siostrzenicy, która ma o rok starszego synka, więc przed porodem kupiłam tylko 1 welorowy pajac...Prywatną opiekę medyczną opłaca mi pracodawca, więc tu też sporo zaoszczędziłam, choć gdybym jej nie miała raczej korzystałabym z lekarza na nfz.