Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Ostatnie chwile przed porodem

Data utworzenia : 2013-09-19 12:47 | Ostatni komentarz 2015-10-29 10:34

SamantKa

45233 Odsłony
68 Komentarze

Jak wyglądał Wasz dzień przed porodem? Co robiłyście w dniu porodu? Wiedziałyście już, że to "tuż, tuż"?

2013-09-19 20:23

Pamiętam dokładnie dzień przed porodem. Miałam pojechac do miasta po prezent na walentynki bo był 11.02, ale sobie pomyślałam ze mogę również się wybrać na drugi dzień. Na drugi dzień juz o 6 trafiłam do szpitala, wiec z zakupów nici. Ale najlepsze jest to ze po południu 11.02 wybraliśmy się z mężem wybrać wózek żeby wiedział który ma wziąć jak trafie do szpitala i powiem wam ze tu intuicja pomogła, bo to był ostatni dzień jak się okazało. Tego dnia spotkałam też ciotki które pytały się kiedy urodzę, a ja się śmiałam ze jeszcze dwa tygodnie napewno będę czekać. O północy kiedy dostałam lekkich skurczy czułam ze to juz dziś urodzę i Amelka będzie z nami.

2013-09-19 17:07

A ja wstałam rano i się zaczęło więc nie bardzo co jest wspominać:) Jedna złota rada to korzystać ze swobody kiedy dziecko w brzuszku - pójść do kosmetyczki czy fryzjera, pozałatwiać rzeczy, które ciężko będzie z dzieckiem zrobić, czy odwiedzić miejsca w które ciężko z wózkiem wjechać.

2013-09-19 14:28

Ja w dzień wyznaczonego terminu pomyłam okna,zrobiłam pranie. Tłumaczyłam mężowi,co i jak.W łóżeczku przygotowałam rzeczy z którymi ma przyjechać mąż jak nas będą wypisywać.Rano byłam na wizycie u gin,potem chwilę u teściów, a wieczorem kilkanaście razy mierzyłam ciśnienie i trzeba było jechać na izbę. Na drugi dzień rano urodziłam.Pamiętam była wtedy piękna słoneczna pogoda,było ciepło.

2013-09-19 12:50

Oczekiwanie na poród miało miejsce w szpitalu więc nie było tak jak bym chciała. Pamiętam, że dzień przed Wielkim dniem mąż opowiadał mi o premierach kinowych szykujących się na najbliższe miesiące, a ja zajadałam pączka, podwójnego snickersa i tortillę z McDonalda. Widać organizm szykował się na rychłe wydatkowanie energii ;)