Pielęgnacja (274 Wątki)
Witam , Mam dla was takie krótkie pytanko:) Wiem że juz było dużo wątków na ten temat stulejki, już mało kogo to ciekawi, ale zapytam, Jak myslicie czy stulejka była dawniej? czy to byl taki problem jak dziś? czy któraś z was pytała o tym u swojej mamy? dodam ze mam brata i moja mama nigdy mu tam nic nie robila i nie miała na ten temat pojęcia.
2019-11-22 21:29 | Post edytowany:2019-11-22 21:29
pati1990 wiesz kupa w siusiaku nie zdarzyła nam się ani razu, może przez ten nadmiar skóry, co doprowadził do stulejki, a u małej jest za każdym razem, kiedy tę kupę zrobi. I wyczyszczenie trwa 3x dłużej niż przy synku, jak był mniejszy.
I ważne, że Twój synek daje sobie naciągnąć, bo ile jest takich smyków, co nie dają się ruszyć. Mój synek teraz sam sobie naciąga, a my mu tylko smarujemy. On najlepiej wie, jak daleko może odsunąć skórkę, by go nie bolało :)
2019-11-22 10:47
My naciągamy po kąpieli.Kiedyś na przewijaku. Teraz uczę syna, by robił to już sam
2019-11-22 09:08
Magicznypazur no to super że aż taka poprawa . Mi teraz o wiele lepiej jak syn siedzi w wannie i się bawi wtedy mu naciągam bo wcześniej to nie bardzo chciał . Mimo wszystko jest taka mini trąbka więc boje się żeby to nie poszło dalej . Ale naciąga się bez problemu . Co do pielęgnacji dzieci to różnie to bywa bo synek czasem tak zrobi że siusiaka też ma w kupie i czyszczenie też wymaga czasu . Ale z dziewczynkami być może jest trudniej trzeba uważać jak się wyciera żeby od tyłu do przodu zarazków nie roznieść . Czytałam nawet że dziewczynki rodzą się też bez sromów bo nie rozwinęły się do końca . Tak mi się wydawało że chłopcy trudniejsi w obsłudze ale Ty masz porównanie :)
2019-11-21 22:45
Ja myślę że było to zawsze, tylko matki były mniej doedukowane. Jak był problem to wychodziło to w troche starszym wieku dziecka. Przeciez Ile mężczyzn jest obrzezanych którzy tego nawet nie pamiętają :)
2019-11-19 23:41
pati1990 powiem Ci, że co do higieny i pielęgnacji, to jednak dziewczynki są bardziej "skomplikowane". Przynajmniej ja to tak odczuwam. Siusiaka to się ogarnie raz dwa, a siuśkę trzeba odchylać wargi sromowe, żeby doczyścić z kału, jeśli się dostanie ( u nas przy każdej kupce tak jest). I w ogóle trzeba dużo bardziej uważać, żeby nie uszkodzić...
I fakt, martwiłam się bardzo, bo chciałam uniknąć nacinania, bo wiem, że synek bardzo by to przeżył. Samą nadchodzącą wizytą się bardzo stresował... A teraz? Problem zniknął całkowicie, bo skórka mu schodzi na maksimum tego, co się da :).
Mega Naczelny Papuśny Bobas nie obciągać, a naciągać. Niby słowa podobne, jednak całkowicie inne znaczenie.
2019-11-18 13:12
Mi teściowa mówiła,że lepiej chłopcom przy każdej kąpieli obciągać, żeby nie zbierały się tam bakterie i żeby się nie zastało.
2019-11-17 22:33
Magicznypazur to super że są takie postepy pamiętam jak rozmawiałyśmy i się martwiłaś . Ja podczas kąpieli cały czas naciągam i jest ok chociaż pediatra twierdzi że jest zwężone trochę i robi się stulejka :/ nie wiem ile razy musiałabym naciągać codziennie to robię podczas kąpieli.
Ja sobie nie wyobrażam tego jak lekarze mówią zeby nie ingerować zwłaszcza że jak dziecko zrobi kupę to czasem się dostanie i trzeba to umyć . Mam wrażenie że pielęgnacja chłopców jest bardziej skomplikowana
2019-11-17 00:29
Też długo myślałam co robić z siusiakiem synka ale Pani doktor do której jeździmy prywatnie troszkę już starsza kazała naciągnąć przy kąpieli pokazała jak i tak robiłam ale za nim tak robiliśmy to w przychodni młody lekarz kazał nie ruszać bo od tego się odchodzi i skończyło się tym, że robił się problem ale na szczęście szybko zareagowalismy i ta masc właśnie co pokazuje magicznypazur pomogła i to bardzo szybko. Teraz synke przy kąpieli ale nie każdej sam sobie naciaga cycusia i jest wszystko dobrze.
