Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

niemowlak; sterylnie ? czy na luzie?

Data utworzenia : 2014-07-25 08:32 | Ostatni komentarz 2017-02-24 11:18

M.Bak

20785 Odsłony
409 Komentarze

Niedługo urodzę trzecie dziecko. Boję się - jak pogodzę obowiązki? Zastanawiam się więc - z czego trochę zrezygnować? Przy poprzednich maluchach: prałam na 90 stopni, prasowałam wszystkie rzeczy, z którymi dzidziuś ma kontakt. Co o tym myślicie?

2015-12-19 22:12

To kurcze naprawdę zależy od szpitala... Jak dany szpital nie był remontowany od ponad 20 lat i posiada stary, przedpotopowy sprzęt, brak wentylacji to grzyb będzie wychodził... ja nie miałam nic do zarzucenia szpitalowi, salowe sprzątały 2 razy dziennie... i to sprzątały, a nie wycierały

2015-12-18 21:34

W szpitalu na pewno sterylnie nie jest..nawet na położniczym grzyb mnożył się pięknie pod prysznicem. Wózki, w których woziłyśmy Maleństwa też domagał się o gruntowne wyczyszczenie, a nie zwykłe przetarcie. Mała ze szpitala wyszła z katarem..paranoją było dla mnie, że na oddziale noworodków było niecałe 20 stopni i jak same położne stwierdziły w nocy dochodziło i do 15, bo okien dużo i stare. Mój pies za to pilnuje Młodej odkąd wróciłyśmy do domu, liże ją po stópkach i obserwuje...oczywiście nie zostawiam jej sam na sam..gdyby miała uczulenie na zwierzaki, pewnie by już wyjszło.

2015-12-15 23:41

kolega mi kiedyś opowiadał jak to jest "sterylnie" w szpitalu, nawet na sali operacyjnej ;) akurat pracuje w tej branży. magiczny ten szpital w którym rodziłam też niby czyściutki, czesto zmieniali posciel, myły podłoge a bardzo często tam dzieci chorują na wrodzone zapalenie płuc, już nawet raz była o to afera... i między innymi przebywając w szptalu zaraziłam się od kogoś i miałam biegunkę i siedziałam w izolatce. a jak była u mnie lekarka na obchodzie to mówiła, ze mamy ograniczyć liczbę osób odwiedzających bo mają więcej chorych dzieci niż zdrowych, a tam były tylko dzieci po porodach.. więc szpital to jedna wielka bakteria! nie ważne jakby sprzątały itp to i tak zaraz cos się przypląta.

2015-12-09 10:34

ja piorę na 40 i później prauję oczywiście proszków i płynów używam przeznaczonych dla dzieci :)

2015-12-09 00:03

Oliwia to teraz odkurzacz Twoj przyjaciel. :) ja akurat na zmiane odkurzam z mezem ale jak bylam w ciazy to moj maz robil to za mnie.

2015-12-08 21:20

U mnie w domu odkurzanie było przydziałem domowym męża. Niestety ostatnio mi wypada, że robię to codziennie. Młody lata z bułką, herbatnikami, ciastkami, wszystko kruszy, mimo niechęci muszę odkurzyć. Dzisiaj wysypał torebkę chrupek kukurydzianych na wersalkę i dywan. Chrupki pozbierałam, ale ten pyłek co jest zawsze na dnie - no jak miałam nie odkurzyć. Wczoraj zbił talerz, duże kawały pozbierałam, a małe - odkurzacz. Także czasami codzienne odkurzanie to mus.

2015-12-08 19:11

jak dzidzia ma za sterylnie to też nie dobrze, wtedy łatwiej łapie alergie, i nie wypracuje dobrze swojego układu odpornościowego...

2015-12-07 22:23

Ja prasuje tylko te ubrania , w których córka wychodzi z domu. Tych po domu nie prasuje , nie chce mi się tego robić. Sprzątam według potrzeby , a przy mojej córce to oznacza zmiatanie podłogi kilka razy dziennie , jak nie pokruszy chleba to ziemie z kwiatka wywali.