Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Nie znosimy kąpieli

Data utworzenia : 2015-06-25 16:15 | Ostatni komentarz 2020-05-11 22:20

niunia989

8652 Odsłony
138 Komentarze

Witam. Szukalam odpowiedniego watku ale nie znalazlam, wydaje mi sie ze takiego nie ma. A jsli jest to przepraszam za jego podwojenie i prosze o przekierowanie. Moja corka ma teraz 2,5 miesiaca i nie znosi kapieli, od poczatku kapiele sprawialy trudnosci ale z wiekiem jest coraz gorzej zamiast byc coraz lepiej. kiedy zaczynam ja rozbierac zaczyna krzyczec (juz wie ze bedzie kapanie) i tak przez cale kapanie i jeszcze ok 30 min po kapieli zachodzi sie z placzu. Co moze byc powodem tego ze nie lubi kapieli? Jak jej pomoc? Jak sprawic by kapiele byly przyjemniejsze i aby wkoncu sie do nich przekonala? Dodam ze probowalismy juz wszystkiego, karuzeli nad wanienka, maskotek, grzechotek a takrze w lazience mamy zainstalowana tasme led pod sufitem dookola pomieszczenia i jest tam funkcja migania kolorami to tez nie pomoglo. Prosze pomozcie poniewaz przy jej kapieli cala poce sie z nerwow i juz nie mam pomyslow jak temu zaradzic....

2015-06-30 12:58

Kumpela ja mam starszą córeczkę,ale ona przy kąpieli sie takze niesamowicie relaksuje! kocha kąpiele i od razu po dostaje flaszke mleka i idzie spać i pięknie śpi całą noc!! nawet mycie główki jej nie przeszkadza! zlewamy jej celowo głowę wodą tak,że zawsze poleci trochę do oczu,ale ona mruga,mruga i się śmieje przy tym.. :-)

2015-06-29 19:46

Ojej ale szkoda jak nie lubi kąpieli bo to problem moja córeczka zasypia jak ja kapie uwielbia jak ja masuje i polewam woda słucha patrzy ogląda i uśmiecha się a czasem tak jej dobrze ze aż zaśnie

2015-06-29 16:18

Bo w lazience czesto jest poglos,echo.. o to mi chodzilo. Ale jesli faktycznie nic nie dziala,to ja juz niewiem! w kazdym razie zycze Wam powodzenia w walce! Moze mala zrozumie w koncu jaka to dla niej przyjemnosc!

2015-06-29 15:25

To nie zostaje ci nic innego jak cierpliwie czekać, aż córeczka polubi kąpiele i przy okazji jeszcze raz dokładnie zastosować się do każdej porady.

2015-06-29 14:17

Agrafka na poczatku kapalismy co dziennie bo pomyslelismy ze im czesciej tym lepiej i moze sie wkoncu przyzwyczai, teraz kapiemy co 2-3 dzien i nic to nie zmienilo. Co do kapieli przez meza to probowal sam i ze mna i tez nic to nie dalo niestety. E.Dylag jestem w stanie sprobowac wszystkiego bo mala dostaje bialej goraczki przy kapieli a ja popadam w czarna rozpacz :P Roxi no widzisz a gdybym ja nie udala sie do inego szpitala w ktorym od razu na izbie zrobili mi usg to u mnie w szpitalu wogole nie wiedzieli by ze jest malo wod pl. bo nie robili usg bo dla nic 3 w ciagu calej ciazy wystarczylo. Od razu powiedzieli mi przy usg w drugim szpitalu ze jest malo wodzie i ze zostawiaja mnie na odziele bez pytania czy sie zgadzam i ze beda wywolywac porod. Tak jak wspomnialam ja nie widze potrzeby kapania codziennie na poczatku to praktykowalam bo myslalam ze Miska szybciej to przysfoi niestety sie nie udalo wiec zrezygnowalam. Myszka27 powiem Ci ze ja za kazdym razem podchodze do tego na luzie dlatego ze mam zawsze nadzieje ze wkoncu z usmiechem wyladuje w wanience, napiecie u mnie rosnie dopiero gdy nie moge jej uspokoic, wtedy cala zalewam sie potem... oj ja takze zawsze do niej mowie zabawiam ja a co do wkladania do wody to od samego poczatku robie to etapami najpierw nozki potem pupcia i plecki i caly czas na moich rekach. Za rada ktorejs dziewczyny sprobowalam wkladania malej zarowno tylem jak i przodem aby widziala co sie dzieje pokazywalam jej wanienke i pluskalam woda i opowiadalam niestety rezultatow brak. W kapieli probowalam wszystkiego, bez niczego, z pielucha na dnie, z gabka i z lezaczkiem, w wannie, w wanience, w umywalce i w brodziku. Jesli chodzi o miejsce kapieli to przez poltora miesiaca kapalismy ja w pokoju gdyz mieszkalismy z tesciami a lazienka byla bardzo ciasna nie doswietlona, zimna i taka nie przyjemna. pjakies 1,5 miesiaca temu przeprowadzilismy sie do wlasnego domu i mamy bardzo duza lazienke (16m2) jest ciepla i moim zdaniem przyjemna mi sie kojarzy z plaza bo sciany sa w plytki z imitacji piaskowca. Jest napdawde bardzo przytulna i jest w niej az za duzo miejsca. Ale probowalismy juz takze kapac ja w salonie a takze w sypialni i tez nic.. a co masz na mysli mowiac o "rezonansie"? (Miska nie ma swojego pokoju jeszcze, wykonczyl nas dom i niestety na razie zaprzestalismy na parterze jak troszke podrosnie i my sie troche odbijemy to wtedy wykonczymy poddasze i tam bedzie miala swoj pokoj, a narazie jest na tyle mala ze spi z nami w sypialni majac swoj wlasny kacik.)

2015-06-29 13:29

Aaa ok,już doczytałam,że kąpiecie w łazience..a może właśnie chodzi o ten rezonans? może spróbujcie kąpać u niej w pokoiku?

2015-06-29 13:28

Niunia,a może Twoja córka wyczuwa Twoje napięcie? bo zakładam,że kiedy przychodzi co do czego i trzeba szykować kąpiel,to na samą myśl masz dosyć? u nas od samego początku córka się stawiała,płakała i nie chciała.. ale miałam wspaniałą położną,która zwróciła moją uwagę na szczegóły,zeby nie było za dużej róznicy temperatur,w sensie,żeby po wyciągnięciu z wanny nie zawiewało chłodem,kazała przed włożeniem małej do wody kołysać ją powolutku w przód i w tył tak,żeby stopniowo zanurzała sie we wodzie na Twoich rękach,żeby ciepła woda powoli oplatała jej ciało.. i przede wszystkim spokój!kazała podczas kąpieli dużo mówić,spokojnym głosem..opowiadać,śpiewać.. i co? i po kilku dniach zaledwie mała pokochała kąpiele! co do karmienia przed kąpielą,to my tak na pół godzinki przed,nawet trochę więcej karmiliśmy córkę,żeby nie bolał jej brzuszek i żeby podczas kąpieli nie ulewała.. z tym kąpaniem co dwa-trzy dni to przy maluchu,który nie znosi kąpieli,to nie wiem czy to dobry plan-nie chcę nikogo urazić..ale chodzi o to,żeby to był fajny rytuał,żeby nauczyć dziecko,ze przychodzi taka i taka godzina i idziemy się kąpać.. bo u nas właśnie ten rytuał sprawił,że mała bardzo szybko sie przekonała do kąpieli..a wydaje mi sie,że odpuszczać też nie ma co,bo może być jeszcze gorzej.. Niunia,a nie wiem,ale chyba nie doczytałam..na czym kładziesz małą podczas kąpieli? bo my mieliśmy taki leżaczek,na którym corka tak na wpół leżała.. moze to u Was by zdało egzamin? a kąpiecie ją w pokoju,czy w łazience? bo może jeśli kąpiecie ją w łazience,to boi się rezonansu?może przytulniej by się czuła w pokoiku??? sama nie wiem :)

2015-06-28 14:49

niunia,przy okazji :) Miałam zakażenie ukł. moczowego+niewydolność łożyska i małowodzie :) w sumie o łożysku dowiedziałam się z wypisu dopiero haha :) na 3 lekarzy jeden na usg zobaczyl,że mało wód i kazał kroić a reszta twierdziła że jest w normie pff.. Kurcze po co oni codziennie kąpią :( za przeproszeniem takie dziecko z kupą się nie bije i mogli jej oszczędzić chociaż trochę. W domu też niby nie powinno się codziennie kąpac. Jedni myją raz na tydzień a ja np. myję co 2 dzień. Teraz w sumie codziennie bo i dziecko ruchliwe i ciepło ale noworodka i tak bym myła co 2-3 dni.