Pielęgnacja (278 Wątki)
O tym, ze o zęby trzeba dbać wiemy doskonale, ale nie zapominajmy również o pielęgnacji dziąsełek naszej pociechy. Mimo, iż nie ma tam jeszcze ząbków to warto pokusić się o pielęgnację. Usuwamy resztki pokarmowe, a tym samym zapobiegamy namnażaniu się bakterii, które w przyszłości mogą wywoływać próchnicę, a co za tym idzie ulubione wizyty u stomatologa. Zaczynając tak wcześnie przyzwyczajamy dziecko równieżdo mycia ząbków w przyszłości. A jak to wyglądało u Was?
2020-03-06 17:03
Może w dzień coś drażni drogi oddechowe, że dziecko kaszle. Jakieś uczulenie... czasem tak jest. Może jakieś areozole w pomieszczeniu są...
2020-03-05 22:49
PannaXoanna my kiedyś tak mieliśmy. Że kaszlała w nocy a w dzień nie. Ale to było wiadome że od flukow bo w dzień wyciągałam a w nocy się produkowały na nowo i ściskały. To było od zębów. Temperatury nie miała i nie ma.
Więc nie widzę podstaw iść do lekarza w obawie żeby nie zalapala czegoś gorszego.
Nie jest marudna, normalnie je, nie ma wysypki, nie ma temperatury. Na początku miała kaszel w nocy a w dzień spokój był. Potem były noce spokojne bez kaszlu a w dzień kaszlała. Potem znów była noc z kaszlem a dziś znów cisza nie kaszle w nocy. Ale przed samym położeniem staram się dokładnie odciągać fluczki
2020-03-05 11:03
Powiem z doświadczenia, że jak dziecko zacznie kaszleć w nocy to lepiej przejść się do lekarza na osłuchanie. Z kaszlem nie ma żartów.
2020-03-04 23:45
U nas jak.nie ma miejsc, a sprawa pilna, to można przyjechać i zapytać lekarza, czy nas przyjmie. Nigdy nie odmówił, mamy super pediatrę. Bardzo dobry lekarz i super człowiek.
2020-03-04 22:35
Pati właśnie nic nie potrzebuje od lekarza
2020-03-04 16:16
My często nie możemy się dostać do przychodni, bo lekarzy jest mało i rzadko przyjmują i teraz coraz częściej dzwonimy do pediatry, która prywatnie nas odwiedza i chociaż wydam te 150zł nie jeżdżę nigdzie i nie czekam na wizytę, teraz jak tak dużo osób choruje naprawdę jest problem, żeby się dostać i lepiej unikać takich miejsc, można wrócić z bonusowym choróbskiem
2020-03-04 14:18
To akurat fakt, nie ma co ciągnąc do przechodni zdrowego dziecka. Moja koleżanka miała ostatnio chorego synka, typowa wirusówka -biegunka, nie chciał jeść, przypuszcza, że zaraził się w przechodni, bo był trochę wcześniej na szczepionce.
2020-03-04 11:20
Jak słucham tego jak dzieci przechodzą zeby to aż mi ich szkoda . Mój miał jakies gorsze dni , był marudny ale nie było tragedii nawet nie widziałam że dwa zeby wyszły . Miał wtedy katar i się wybudzał ale nie było tragedii zobaczymy jak będzie później .
Aneczka a potrzebujesz coś dla córki od lekarza ? Ja tak samo nie chciałam iść do lekarza z dzieckiem i zarejestrowałam się na siebie bo potrzebowałam receptę dla dziecka i pediatra mówiła że dobrze że sama przyszłam . Nie ma sensu brać zdrowego dziecka do lekarza. U nas było tak że lekarz wiedział o problemie więc bez problemu dostałam skierowanie i receptę
