Myjemy ząbki, nawet wtedy, gdy jeszcze ich nie ma

MNPB myślę że koronawirusa można złapać w przychodni jak i w autobusie czy w sklepie. Myj często ręce i unikaj kaszlaków  :) ja też muszę biegać do przychodni. A to po mleko, a to do gina, a to po wyniki i tak w koło. A niedawno brałam antybiotyk bo wdało mi się zakażenie przez wrastajacy paznokieć (tragedia) i spustoszł mój organizm. Okropnie się po nim czułam, ale pewnie mam osłabioną odporność 

Oj współczuję. Mąka się męczy a wraz z nią rodzice.

Na pewno nie zaszkodzi iść do lekarza . 

Aneczka u nas było tak samo w dzień ok a w nocy kaszel straszny poszłam do pediatry i okazało się że poprostu od zębów wydzielina się zbiera i spływa , poradziła położyć główkę trochę wyżej i nie było takiego problemu . Teraz mnóstwo zarazków najgorszy okres za zachowania styczeń -marzec do tego koronawirus lepiej nie chodzić z dzieckiem . Z drugiej strony lepiej osłuchać dziecko zawsze można zamówić wizytę do domu jeżeli jest taka możliwość 

Aga tak mi się wydaje. Moc spokojna bez kaszlu. Drzemka jak była to raz zakaszlatła. A tak to w dzień trochę kaszlała ale wydaje mi się że trochę mniej

Aneczka, bo wydzielina "spływa do gardła" i dlatego mała kaszle. Pewnie kaszel wywołany jest właśnie wydzieliną z nosa, a nie jakimś zapaleniem gardła, czy coś. A jak tam dziś sytuacja?

Mnie dobija fakt, że sama muszę w tym czasie koronawirusa po przychodniach latać... I jeszcze ten diabetolog...

Obserwuje dużo zależy od tego jak często fluczki wyciągam. Więc coś jest na rzeczy 

Myślę, że dużo daje obserwacja. Rodzice znają dzieci najlepiej i czują, że coś jest nie tak, jeśli rzeczywiście jest coś na rzeczy. Nie należy bagatelizować, ale w Teraz, kiedy trzeba zachować ostrożność ze względu na koronawirus nie ma co narażać dziecko na kontakt z innymi chorymi.