Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (274 Wątki)

Myjemy ząbki, nawet wtedy, gdy jeszcze ich nie ma

Data utworzenia : 2013-01-15 22:38 | Ostatni komentarz 2021-03-24 22:23

S.oska1

8495 Odsłony
238 Komentarze

O tym, ze o zęby trzeba dbać wiemy doskonale, ale nie zapominajmy również o pielęgnacji dziąsełek naszej pociechy. Mimo, iż nie ma tam jeszcze ząbków to warto pokusić się o pielęgnację. Usuwamy resztki pokarmowe, a tym samym zapobiegamy namnażaniu się bakterii, które w przyszłości mogą wywoływać próchnicę, a co za tym idzie ulubione wizyty u stomatologa. Zaczynając tak wcześnie przyzwyczajamy dziecko równieżdo mycia ząbków w przyszłości. A jak to wyglądało u Was?

2013-02-11 20:55

Ja najpierw kupiłam szczoteczkę taką na palec, mała silikonowa z wypustkami. Rewelacja, dla nas to nie była tylko pielęgnacja dziąsełek ale również zabawa. Maluszek uwielbiał to masowanie swędzących dziąsełek, wręcz przytrzymywał moją rękę żebym przypadkiem nie przestawała:) Warto wybrać taką szczoteczkę z pojemniczkiem wtedy znacznie łatwiej jest ją przechowywać. Oczywiście nie należy zapominać aby po każdym użyciu umyć ją i choćby przelać wrzątkiem i osuszyć. Zapobiegniemy w ten sposób namnażaniu się bakterii.

2013-01-21 21:56

tak myc lepiej gazikiem nasączonym wodą przegotowaną a potem ząbki pastą dla takich maleństw malutkich

2013-01-20 14:30

Też kupiłam dla mojego synka ta sylikonową szczoteczkę do dziąsełek, nie myślałam że to będzie aż tak super. To Fakt najlepiej oswajać takiego maluszka juz od najmłodszego aby nie miał odruchów wymiotnych później przy myciu ząbków. Będze oswojony z myciem i dziecko będzie wiedziało że to normalne i naturalne i że trzeba dbać o ząbki :)

2013-01-16 15:24

No właśnie, nie wierzyłam, że taka szczoteczka może przydać się maluchowi, który nie ma zębów. A jednak :) N razie póki co albo gaziki albo pielucha tetrowa nasączona wodą przegotowaną :)

2013-01-16 14:44

Witam. Ja swoim maluchom przemywałam dziąsła już od 2 tygodnia życia, tak aby nie miały odruchów wymiotnych, najpierw gazikiem a potem dość szubko zaopatrzyłam się w silikonową szczoteczkę. Jak już dzieci zaczynały bawić się zabawkami dostawały do ręki (pod nadzorem oczywiście) szczoteczkę dla niemowląt do zabawy w celu oswajania z przedmiotem. Potem wdrażaliśmy żel bezfluorowy i obecnie inne dziecięce pasty. Warto tez zadbać by woda, którą dziecko płucze usta była przegotowana.

2013-01-15 23:28

Dokładnie tak, warto myć już dziąsełka od 4miesiąca (tak my myliśmy) gazikiem nasączonym wodą przegotowaną a potem ząbki pastą dla takich maleństw