Pielęgnacja (278 Wątki)
Do kiedy córka nie zaczęła samodzielnie siadać zmiana ubranek, pieluch szła super. Czasem tylko marudziła przy ubieraniu body przed głowę. Odkąd zaczęła samodzielnie siedzieć i próbować wstawać każdą zmiana ubrania jest dramatem.. Gdy próbuję ją przytrzymać żeby ją ubrać jest uciekanie, wircenie i kończy się krzykiem i płaczem. Z pampersem jest trochę lepiej, rozumiem że wyrywanie się w tej sytuacji moze się zdarzyć. Staram się ją przebierać dopiero wtedy gdy już naprawdę muszę, żeby zaoszczędzić sobie i jej tej dramy, ale chciałabym jakoś uratować tą sytuacje. Ktoś miał podobny przypadek i sobie poradził?
2023-05-07 07:05
Tak to jest, że najpierw czeka.sie aż dziecko usiądzie, wstanie, zacznie chodzić, biegac aż ciężko je opanować;)
2023-05-05 20:27
U nas jest to samo
Dzisiaj tata się że mnie śmiał i wspominał jak nie mogłam się doczekać aż zacznie chodzić a teraz w biegu go przebieram bo zaraz się przekreca xD peluchomajtki w takiej sytuacji dobrze sie sprawdzają
2023-05-05 15:28
Mój syn był grzeczniejszy kiedy był mniejszy. Czym większy to bardziej buntuje się.
2023-05-03 08:57
Mój teraz też daje mi popalić przy przebieraniu xD trochę musze sie nameczyc i nie zawsze już daje go na mate tylko np na tapczan więcej miejsca jest xd
2023-05-03 08:32
Ja to przewijając starszego syna muszę nagimnastykować się żeby go przewinąć.. niestety też po kupie bo syn tak macha nogami.. a na nocnik nie chce
2023-04-29 12:55
Dobrze ,że dzieci się przy tym śmieją :D Rozluźniają tym nerwową atmosferę haha :D Ja wbrew pozorom też nieraz z takich sytuacji miałam ubaw :D No bo còż tu poradzić :D
2023-04-29 12:51
Valentina dla nich to chyba najlepsza zabawa bo mój też się przy tym śmieje ;)
2023-04-28 20:23
Hehe i u nas to samo , wypycha raczki jak przebieram kupę i zaraz ręce upaćkane i wszystko inne jak dotknie xD i jeszcze się śmieje xD
