Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Zaufanie do słoiczków

Data utworzenia : 2024-02-02 21:50 | Ostatni komentarz 2024-07-18 14:04

Kargaw

1433 Odsłony
90 Komentarze

Macie zaufanie do tych wszystkich musów owocowych, obiadków, jogurcików i przekąsek? Czy jesteście pewne że to co jest napisane na opakowaniu jest prawdą? Czy te warzywa i owoce są naprawdę takie ekologiczne? Sama mam własne warzywa i niektóre owoce zazwyczaj pasteryzuje bądź mrożę ale czasami trzeba podać sloiczek z różnych względów. Co wy sądzicie o tym ekologicznym jedzeniu dla niemowląt?

2024-02-03 13:38

słoiczki muszą mieć taki skład jaki piszą , więc jeśli są zrobione z produktów BIO to one bedą BIO. One mają wymagania, które są szczególnie sprawdzane i tu nie ma nad czym się zastanawiać bo produkty dla dzieci muszą mieć spełnione szczególne wymagania.

Ja stosowałam słoiczki na początku, potem jako dodatek do kasz i makaronów bo jednak dla mojego syna sam obiadek to było za mało :)

2024-02-03 13:32

Semi fajnie sformułowane a nieobciążające dla firmy;) w końcu swoje to swoje;)

Ja mam kilka krzaczków i jak mam owoce z nich to smakuja zupełnie inaczej niż te sklepowe nie wspominając o zakapu ogórków czy pomidorów z krzaczka a ze sklepu;( 

Myślę że jak ktoś ma dostęp do takich warzyw niekoniecznie swoich ale np. Zaufanego rolnika ;) to warto z tego skorzystać ;)

2024-02-03 10:50

Z pewnością własne przetwory to własne przetwory. Szczególnie z warzyw czy owoców ze swojego ogródka. Sama synowi przygotowuję posiłki, oczywiście z produktów kupnych. Ale myślę, że to i tak lepsze niż gotowe słoiczki. Zresztą syn nie chciał ich jeść jak mu kupiłam od przypadku. Nie smakowały mu. Woli domowe. Uważam jednak, że jak sytuacja wymaga skorzystania z takiej opcji to nie ma co panikować. Raz na jakiś czas jak dziecko zje to się nic nie stanie :)

2024-02-03 10:36

No osobiście nie mam dostępu do swoich owoców i warzyw bo nie mam domu i ogródka , więc nie sądzę że te owoce czy warzywa w markecie czy sklepie są lepsze :) Zapewne pryskane chemią. Słoiczki muszą mieć spełnione normy. Ale zawsze dziwiło mnie że to wszystko smakuje prawie tak samo. Kupowałam słoiczki do czasu ,bo koło roku córki nie chciały mi już ich jeść. Wolały moje zupki i obiadki :) Musy kupowałam zdecydowanie dłużej :)

2024-02-03 10:31 | Post edytowany:2024-02-03 10:33

To ja dodam tylko ze nie wiem jak sloiczki ale pracuje w firmie, która ma też w ofercie soczki dla małych dzieci i z tymi normami to jest tak, że spełniają to co muszą i nic ponad, byleby załapać się na dany certyfikac. Wiadomo, że tu chodzi przede wszystkim o zarobek, a nie do końca o człowieka. ;) jak jest przeciez z napojami dla doroslych zero cukru? Dowalić słodzik, ten najtańszy i do przodu, byle ominąć dodatkowy podatek cukrowy 

Wiele nie powiem bo to jednak moja praca ale to, że robię kompoty sama dla synka mimo branży w której pracuje może Wam coś dać do myślenia 

2024-02-03 10:10

Ooo tez się chętnie dowoem

2024-02-03 10:00 | Post edytowany:2024-02-03 10:01

jak jak robisz galaretki z jabłka? Właśnie to jest dziwne że te kupowane są bardzo słodkie a u mnie nawet z moich bardzo słodkich malin czy truskawek nigdy taki nie wyjdzie. I zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz jak np te pomarańcze czy mango są ekologiczne przecież u nas pomarańcze nie wyrosną takie

2024-02-03 09:44

Tak , te sloiki mają spełnione normy tym bardziej , że są przeznaczone dla niemowląt;) znajomych syn ma ponad 1.5 roku i na obiad je tylko sloiki które dalej jemu smakują ;)